W walce o władzę stosują fortel za fortelem

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Obstrukcja w radzie powiatu wynika ze sporu o wybór następcy wicestarosty. Stanowisko to jest wolne od marca, kiedy posłem został dotychczasowy zastępca starosty Bartłomiej Stawiarski z PiS.
Obstrukcja w radzie powiatu wynika ze sporu o wybór następcy wicestarosty. Stanowisko to jest wolne od marca, kiedy posłem został dotychczasowy zastępca starosty Bartłomiej Stawiarski z PiS.
Dziś sesja Rady Powiatu Namysłowskiego, którą zwołał jej wiceprzewodniczący. A jutro sesja, na którą zaprosił... były przewodniczący.

Ta kuriozalna sytuacja to ciąg dalszy sporu, który toczy się od kilku miesięcy pomiędzy radnymi koalicji (z PSL-u, Wspólnoty Obywatelskiej i PiS-u) oraz opozycji (PO, SLD i Przyjazny Samorząd).

Wszystko zaczęło się od kłopotów z wyborem wicestarosty - najpierw koalicjanci nie mogli uzgodnić kandydata, a kiedy w czerwcu byli już gotowi, przewodniczący Sławomir Gradzik (SLD) zastosował fortel i przerwał sesję po pretekstem braku kworum.

Przez cały lipiec trwał pat, bo to przewodniczący rozdawał karty, a starosta i popierająca go większość radnych nie miała wpływu na termin zwołania obrad i ich porządek.

Dlatego w końcu rządzący również posunęli się do fortelu: wykorzystując fakt, że szefa rady nie było w Namysłowie, obrady zwołał wiceprzewodniczący Wojciech Próchnicki z PiS. I na tej sesji koalicja odwołała Gradzika z funkcji.

- Zrobiono to z naruszeniem prawa - przekonuje Gradzik. - Codziennie byłem w kontakcie z biurem rady, więc nie można mówić o nieobecności. Gdyby tak interpretować przepisy, to przecież każdy wiceprzewodniczący w każdej radzie w Polsce mógłby codziennie zwoływać sesje, bo żaden przewodniczący nie przesiaduje w biurze po osiem godzin dziennie.

Sławomir Gradzik wezwał radę do usunięcia naruszenia prawa, a skargę wysłał także do wojewody. Ponieważ jednak uchwała o jego odwołaniu została opublikowana, więc dziś - jak zapowiada - stawi się na sesji zwołanej przez Próchnickiego. - Nie będę natomiast uczestniczył w wyborach przewodniczącego i zastępców - zapowiada odwołany szef rady.

Dziś również ma być uzupełniony skład zarządu powiatu. Co ciekawe, na jutro jest wyznaczona kolejna sesja - zwołał ją Gradzik, kiedy jeszcze był przewodniczącym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska