Pod lupą
Pod lupą
W drugiej fazie sezonu opolanie rywalizować będą w grupie C (składa się ona ze słabszych ekip z I ligi) z tymi samymi zespołami co w pierwszej, poza KTH Krynica, które walczyć będzie z słabszymi zespołami z ekstraklasy w grupie B. Orlik zagra 14 spotkań (mecz i rewanż z każdym rywalem).
W Opolu nasi zawodnicy zagrają dopiero w styczniu. Po wyjazdach do Nowego Targu i Krakowa, kolejne dwa mecze też zagrają na obcych lodowiskach: w Warszawie z Legią i w Bytomiu z Polonią, natomiast przez cały grudzień trwa przerwa w rozgrywkach.
Kibiców pewnie zastanawia, co wśród rywali robi Polonia, która zajęła 2. miejsce w I lidze i powinna grać w II fazie wspólnie z KTH Krynica ze słabszymi zespołami ekstraklasy. Bytomski klub zrezygnował jednak z występów w silniejszej grupie.
Orlik w pierwszej części sezonu zajął 5. miejsce. Czy teraz stać go będzie na lepsze wyniki?
- Wierzę, że tak będzie - mówi szkoleniowiec opolskiego zespołu Jerzy Pawłowski. - W ostatnich tygodniach obserwuję lekką zwyżkę formy zespołu. Za dużo jeszcze jednak mamy przestojów w grze. Z pierwszej części sezonu nie możemy być w klubie zadowoleni. Z powodu późnego zamrożenia naszego lodowiska mieliśmy duże zaległości treningowe i to się odbijało na naszych wynikach. Wydaje się, że te zaległości zostały już nadrobione, ale to wszystko zweryfikują kolejne mecze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?