Dla mojego zespołu mecze z bardzo wymagającymi zespołami z ekstraklasy będą sprawdzianem umiejętności, pokażą w jakim miejscu jesteśmy i czy dobrze przepracowaliśmy ostatnie dwa tygodnie - mówi Giennadij Kamielin, trener ASPR-u.
Nasza drużyna będzie w stawce ośmiu drużyn kopciuszkiem. W rywalizacji wezmą bowiem udział czołowe polskie ekipy: Zagłębie Lubin (wicemistrz Polski), Focus Piotrków (5. zespół ekstraklasy poprzedniego sezonu) oraz Vive Kielce (wielokrotny mistrz Polski, aktualny lider ekstraklasy). Stawkę uzupełnią beniaminek ekstraklasy z Mielca oraz czołowe drużyny ze Słowacji i Czech.
- Udało się zaprosić tak renomowane firmy, gdyż turniej jest dobrze zorganizowany i ma swoją markę - mówi Michał Jacek, prezes ASPR-u. - Miała zagrać także Gwardia Opole, którą zaprosiliśmy jeszcze w grudniu, ale sprawa stanęła na jednej rozmowie. Być może opolanie nie zdołali przełożyć meczu ligowego.
Dla ASPR-u i jej nowego trenera turniej będzie sprawdzianem formy przed ligą. W rundzie rewanżowej zespół ma włączyć się do walki o awans.
Program
Program
Sobota
Grupa A (hala Publicznego Gimnazjum nr 2 w Strzelcach Opolskich, ul. Kozielska 32): HK Dubnica (Słowacja) - Zagłębie Lubin (10.00), Povazska Bystrica (Słowacja) - Focus Piotrków (11.15), Povazska - HK Dubnica (13.30), Zagłębie Lubin - Focus (14.45), Focus - Dubnica (16.00), Povazska - Zagłębie (17.15)
Grupa B (hala sportowa MOKSiR w Zawadzkiem ul. Opolska 23): ASPR Zawadzkie - Stal Mielec (10.00), Vive Kielce - Tatran Litovel (Czechy) (11.15), ASPR - Tatran (13.30), Stal - Vive (14.45), Tatran - Stal (16.00), Vive - ASPR (17.15)
Niedziela (Zawadzkie): mecze półfinałowe (9.00 - 12.00), mecz o 7. miejsce (13.00), mecz o 5. miejsce (14.00), mecz o 3. miejsce (15.00), mecz o 1. miejsce (16.00).
- Realne wydają się baraże, gdyż mamy stratę pięciu punktów do Zabrza - mówi Kamielin. - Będziemy jednak walczyć, a w konfrontacji z drugim zespołem grupy pierwszej, a potem z dziesiątą ekipą ekstraklasy nie stoimy na straconej pozycji.
- Stawiamy sobie ambitne cele od początku istnienia klubu - dodaje Ryszard Maśniak, członek zarządu ASPR. - Chcemy znaleźć się w ekstraklasie, gdyż tylko w ten sposób przekonamy się, czy stać nas na nią pod względem sportowym i finansowym. Wszyscy chcemy awansować, ale to zawodnicy przy wsparciu trenera muszą ten cel zrealizować. To jednak tylko sport więc wszystko jest możliwe.
Gra w gronie najlepszych polskich klubów to jednak spore wyzwanie. Trzeba przygotować się organizacyjnie, ale także wzmocnić zespół.
- Wierzymy, że zespół awansuje i przygotowujemy się do tego organizacyjnie, bo to duże wyzwanie - dodaje Jacek. - Mamy wsparcie urzędu marszałkowskiego, władz gminy i powiatów. Jest sporo firm, które dają pieniądze. Zaszczepiliśmy w środowisku piłkę ręczną i na tym opieramy nadzieję, że po awansie stworzymy zespół, który w ekstraklasie zaistnieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?