W weekend spływ pływadeł Odrą

Archiwum
Piróg: - Mamy nadzieję, że tym hałasem, jaki robią wokół Odry dziennikarze, zwróci się uwagę na fakt, że żegluga transportowa praktycznie tu nie istnieje.
Piróg: - Mamy nadzieję, że tym hałasem, jaki robią wokół Odry dziennikarze, zwróci się uwagę na fakt, że żegluga transportowa praktycznie tu nie istnieje. Archiwum
"Odra to nie tylko powodzie". O spływie rozmawiamy z jego organizatorem, Bronisławem Pirogiem.

- Już po raz czternasty organizujecie na Odrze spływ pływadeł. Jak to robicie, że to się nie nudzi?
- To jest teatr na wodzie, gdzie aktorami są sami uczestnicy. Którzy mają do coś do pokonania, chcą sprawdzić swoje możliwości. Jest też fantastyczna przygoda z dreszczykiem. Odra nie jest łatwą rzeką, kiedyś nazwaliśmy ją nawet naszą Amazonką. Uczestnicy spływu napotkają na swojej drodze wiele przeszkód. Poza tym wszyscy żyjemy atmosferą wspólnej radości, faktem, że płyniemy razem. Chcemy też zmieniać sposób patrzenia na rzekę.

- I tu się na chwilę zatrzymajmy. Na Odrę patrzy się obecnie przede wszystkim przez pryzmat grożącego nam z jej strony niebezpieczeństwa. Mam wrażenie, że cała energia idzie w to, żeby się od Odry odgrodzić wysokimi wałami, a nie z niej korzystać. To dobrze, że rusza budowa zbiornika Racibórz Dolny i w Cisku powstają kolejne wały, ale Odra to nie tylko powodzie. Wy wierzycie, że uda się zmienić sposób jej postrzegania?

- Oczywiście, że wierzymy w to. Szkoda, że za Odrę odpowiada przede wszystkim minister środowiska, a nie np. minister transportu. Ten może zacząłby ją traktować jako szlak wodny. Póki co jest ona niewykorzystana. Mamy jednak nadzieję, że tym hałasem, jaki robią wokół Odry dziennikarze, zwróci się uwagę na fakt, że żegluga transportowa praktycznie tu nie istnieje. W spływie weźmie udział Jerzy Buzek, to ważny polityk. Cały czas będziemy przypominać, że do Odry nie wolno stać plecami.

- Rząd to jedno, ale nasi samorządowcy też nie bardzo dbają o Odrę. Jak ocenia pan ich pracę?

- Rzeka mogłaby mieć bardzo duże znaczenie gospodarcze dla naszego regionu. Samorządowcy mogliby robić więcej, ale lobby odrzańskie na razie jest bardzo słabe Trzeba nad tym popracować, bo Kędzierzyn-Koźle mógłby bardzo dużo skorzystać na rozwoju żeglugi, zarówno towarowej, jak i turystycznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska