Teraz czeka na przeszczep w Dolnośląskim Centrum Transplantacji Komórkowych we Wrocławiu.
Ale wielka akcja szykowana na najbliższą niedzielę w Wołczynie i tak się odbędzie. Jej organizatorzy chcą pomóc innym chorym na białaczkę.
- Wiem, że mój dawca pochodzi z Niemiec, a sam przeszczep lekarze planują u mnie wstępnie na 14 grudnia - mówi Michał Domagała. - Podchodzę do tego bardzo spokojnie. Jestem szczęśliwy, że dawca znalazł się tak szybko, bo niektórzy pacjenci, których poznałem w klinice, czekają na szpik już półtora roku. Nie mogą trafić na odpowiedniego dawcę. A mnie los wyjątkowo sprzyjał. Trwało to tylko dwa miesiące. Chociaż i tak miałem nieraz chwile zwątpienia...
Kiedy Michał zachorował pod koniec sierpnia, myślał, że złapał zwykłe przeziębienie, ale nie przeszło. Niestety, okazało się, że to białaczka. Trafił na hematologię Szpitala Wojewódzkiego w Opolu, stamtąd do kliniki. Obecnie, w oczekiwaniu na przeszczep, przechodzi trzecią serię chemioterapii. - Znoszę ją dobrze - zapewnia Michał. - Wspiera mnie moja rodzina, koledzy, znajomi.
Kciuki za Michała trzymają wszyscy mieszkańcy Wołczyna. Natomiast on sam, jak zapowiada, będzie patronować na odległość najbliższej akcji.
- Już w niedzielę zapraszamy do Wołczyna, do Zespołu Szkół Licealno-Gimnazjalnych w Wołczynie, gdzie każdy będzie mógł oddać próbkę krwi w celu ustalenia jego kodu genetycznego - zachęca Bianka Grybek, która wspólnie z fundacją DKMS organizuje akcje pozyskiwania dawców szpiku na Opolszczyźnie. - Potem taka osoba trafi do centralnej bazy dawców. Jeśli ktoś boi się kłucia, to pobierzemy mu wtedy wymaz z policzka.
Akcja w Wołczynie potrwa od 10.00 do 16.00. Weźmie w niej też udział personel medyczny z "Medyka" w Kluczborku. Te miasta ze sobą współpracują, dlatego burmistrz Wołczyna udostępni tego dnia autobus, który o godz. 10.20 zabierze chętnych z miejskiego parkingu w Kluczborku oraz z okolicznych wiosek i dowiezie do Wołczyna, a potem porozwozi ich do domów.
Bianka Grybek, dobry duch akcji, jest nauczycielką w Zespole Szkół Licealno-Technicznych w Kluczborku. Wraz ze swoimi uczniami zachęca młodzież z innych szkół do rejestrowania się w bazie dawców. Dziś taka akcja odbędzie się w Opolu - w zespole szkół przy ul. Hallera oraz w II LO.
- Dwa lata temu zarejestrował się w ramach takiej akcji Krzysztof Kachel, nauczyciel z Kluczborka - wspomina pani Bianka. - I wkrótce potem został dawcą szpiku dla 8-letniego chłopca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?