Około 8 rano w poniedziałek zawaliła się jedna ze ścian kościoła w Hajdukach Nyskich, od strony ołtarza głównego i prezbiterium. Razem z cegłami do wnętrza kościoła wpadły też drewniane belki częściowo rozebranego wcześniej stropu.
Kościół jest w trakcie remontu, w tym momencie jednak pracownicy budowlani znajdowali się w drugiej części świątyni. Nikomu nic się nie stało.
W niedzielę po południu nad Hajdukami przeszła gwałtowna ulewa. Woda wlała się przez zdemontowany dach do środka, ale strażacy ją wypompowali.
Jak informuje powiatowy inspektor nadzoru budowlanego parafia dostała wcześniej pozwolenie na wymianę pokrycia dachu w kościele. W trakcie prac okazało się, że trzeba też wymienić starą więźbę dachową. Właśnie trwała jej rozbiórka, kiedy doszło do katastrofy budowlanej.
Na miejscu był już wojewódzki konserwator zabytków. Obecnie trudno jeszcze ustalić jakie uszkodzenia i straty katastrofa spowodowała w zabytkowym wyposażeniu świątyni. W kościele zachowały się cenne polichromie z XV wieku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?