W Zakrzowie będzie hotel, sauny i spa

Tomasz Kapica [email protected] 077 48 49 528
Joachim Herman, hodowca koni, ma nadzieję, że gdy we wsi będzie spa, turyści trafią też do niego. (fot. Daniel Polak)
Joachim Herman, hodowca koni, ma nadzieję, że gdy we wsi będzie spa, turyści trafią też do niego. (fot. Daniel Polak)
Przedsiębiorca ze Śląska chce budować pod Polską Cerekwią luksusowy kompleks wypoczynkowy. Gmina już ma dla niego ziemię.

Baseny, sauny, kąpieliska parowe. Do tego apartamenty i restauracja z wikwintnym jadłem. Mieszkańcy Zakrzowa (gm. Polska Cerekiew) już zacierają ręce i cmokają z zachwytu.

Zobacz: Instalacja w Zakładach Azotowych Kędzierzyn za 250 mln zł

- Powieje wielkim światem - cieszy się JoachimHerman. Hoduje konie i liczy, że i jego biznes skorzysta na sąsiedztwie kompleksu wypoczynkowego.

Hotel ze spa chce stawiać przedsiębiorca ze Śląska. Władze gminy na życzenie biznesmena nie chcą ujawniać jego tożsamości. Przyznają natomiast, że już wydały zgodę na dzierżawę 10 hektarów ziemi.

- Wójt Krystyna Helbin zapewniła nas, że to poważny przedsiębiorca i dlatego zgodziliśmy się na dzierżawę - mówi Jan Cieślak, wiceprzewodniczący rady gminy.

Zobacz: Walce: Niemiecki kapitał, polski sukces B+K

Nie oznacza to jednak, że inwestor już nabył prawa do ziemi. Uchwała radnych dotyczy jedynie zgody na dzierżawę ziemi. Kto ją dostanie, zdecyduje konkurs, choć najprawdopodobniej wygra go biznesmen ze Śląska. Bo nikt inny nie pytał o możliwość stawiania centrum hotelowo-rozrywkowego w Zakrzowie.

Dlaczego tu?

Jeszcze w tym roku we wsi ma się rozpocząć budowa ośrodka sportów konnych. I będzie on - zdaniem przyszłego właściciela hotelu - wabikiem na turystów.

Zobacz: Pieniądze na własny biznes czekają na powracających z zagranicy

To nie pierwszy na Opolszczyźnie inwestor, który w czasach kryzysu chce stawiać luksusowe hotele i obiekty sportowe. Jesienią zeszłego roku JohnButler i William Leather z Wielkiej Brytanii zapewnili, że postawią w Kędzierzynie-Koźlu hotel sieci Hilton albo Sheraton. Ci sami biznesmeni chcą też przebudować opolski Okrąglak i przekonują, że można na nim zarabiać. Na razie skończyło się na zapowiedziach.

Krystyna Helbin, wójt Polskiej Cerekwi:

- Bardzo dużo obiecujemy sobie po tym przedsiębiorcy.Pracę dzięki niemu mogłoby znaleźć kilkadziesiąt osób.Słyszeliśmy jednak o biznesmenach, którzy dużo obiecywali, a niewiele robili.Dlatego podczas podpisywania ewentualnej umowy prawdopodobnie zabezpieczymy się specjalną klauzulą dotyczącą terminu, w jakim inwestor będzie musiał zrealizować swoje plany.Jeśli na czas nie postawi hotelu, będziemy mogli mu odebrać ziemię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska