W zoo w Opolu urodził się trzeci tej wiosny wielbłąd

Redakcja
Mała wielbłądzica nie ma jeszcze wykształconych garbów. To co ją wyróżnia to niezwykle ciemne futro.
Mała wielbłądzica nie ma jeszcze wykształconych garbów. To co ją wyróżnia to niezwykle ciemne futro. Sławomir Mielnik
Samiczka jest trzecią urodzoną tej wiosny córką wielbłąda Mietka.

Maluszek przyszedł na świat tydzień temu i na razie cały czas spędza ze swoją matką. - Ona jest bardzo opiekuńcza. Obie mają do dyspozycji osobny okólnik, ale za kilka dni powinniśmy wypuścić je do reszty stada - mówi Grzegorz Rolik, opiekun wielbłądów.

Samiczka przypomina swoich rodziców, ale nie ma jeszcze wykształconych garbów. To co ją wyróżnia to niezwykle ciemne futro.

Przypomnijmy, że tej wiosny w opolskim zoo przyszły na świat dwa młode wielbłądy. Już można oglądać je na wybiegu. Maluchy cały czas baraszkują i psocą. Kiedy się zmęczą śpią raz u jednej, raz u drugiej matki. Jak mówi ich opiekun widać, że czekają, aby do ich wesołej gromadki dołączył kolejny młody.

- Pierwsze oficjalne zapoznanie mają już za sobą. Obwąchiwały się przez siatkę - mówi Grzegorz Rolik.

Niestety po roku maluchy będą musiały opuścić Opole. Ich obecność zaburzyłaby równowagę w stadzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska