Wakacje 2013. Karta czy gotówka. Czym płacić?

Pytanie o sposób płacenia w danym kraju należy do kanonu w rozmowach z klientami - potwierdza pracownica jednego z opolskich biur podróży.

- Z naszych doświadczeń wynika, że do krajów Europy Zachodniej opłaca się brać walutę, ale kupioną przed sezonem wakacyjnym, powiedzmy od stycznia do maja, bo jest wtedy tańsza. Z kolei w Turcji czy Bułgarii lepiej płacić kartą kredytową lub bankomatową.

Czesław Choroś, prezes opolskiego Almaturu, poleca klientom sprawdzenie prowizji, jaką banki pobierają za transakcje dokonywane za granicą i porównanie z kursem walut. - Mimo wszystko warto mieć przy sobie też trochę miejscowych pieniędzy, bo trudno na przykład zapłacić kartą za toaletę - podpowiada prezes Almaturu.

Artur Czech z Opola wspomina sytuację w Grecji, kiedy na koniec pobytu zaprosił narzeczoną do restauracji.

- Kiedy chciałem zapłacić kartą, okazało się, że terminal jest zepsuty i właściciel wiózł mnie skuterem do najbliższego bankomatu - wspomina z rozbawieniem. Z kolei w Austrii musiał wypłacić pieniądze z bankomatu, bo zabrakło mu euro kupionych w polskim kantorze. - Ku memu zdziwieniu transakcja wcale nie była dużo bardziej kosztowna - wspomina.

Przeczytaj też: Wakacje 2013. Tanie wczasy? Tylko na własną rękę

Sama gotówka też może nam na wczasach nie wystarczyć, bowiem w wielu przypadkach, jak wynajem samochodu, rezerwacja noclegu w hotelu lub biletu na lot, niezbędna jest karta.

Open Finance właśnie przeprowadził analizę, czym najlepiej płacić w Bułgarii, Chorwacji, Turcji, Egipcie i Wielkiej Brytanii. Porównał dane z trzynastu banków i kantoru.

- W przypadku bułgarskich lew i chorwackiej kuny lepszy kurs niż w kantorze udało się osiągnąć klientowi mniej więcej co drugiego z prezentowanych w zestawieniu banków - informuje analityk Open Finance, Halina Kochalska.

W Turcji i Egipcie płacenie kartą sprawdziło się dużo lepiej niż za kupioną wcześniej walutę tych krajów, bowiem kurs kantorowy tureckiej liry i egipskiego funta okazał się dużo wyższy od kursów przeliczeniowych dla transakcji na kartach płatniczych.

- Zupełnie inaczej miała się rzecz, gdy w grę wchodziła tak popularna waluta jak funt brytyjski. Tu zdecydowanie wygrała cena pieniądza z kantoru - kontynuuje Halina Kochalska. - Z naszego zestawienia wynika, że im bardziej oddalone i egzotyczne jest miejsce wyjazdu, tym mniejszy sens ma kupowanie lokalnej waluty w polskich kantorach. Natomiast ostrożnym trzeba być z kartą, gdy celem są nieodległe kraje z popularnymi walutami.

Przeczytaj też: Wakacje 2013. Jadąc za granicę, pamiętajmy o ubezpieczeniu

Z analizy wynika, że w przypadku płatnością kartami Visa najkorzystniejsze notowania oferują Pocztowy, mBank, ING BSK, DB PBC i Pekao. Gdy karta ma logo MasterCard, najlepiej przedstawiają się transakcje kartami BZ WBK, Getinu, BGŻ, mBanku, ING BSK i Pekao.

- Zdecydowanie lepiej płacić za granicą w formie bezgotówkowej niż wypłacać gotówkę z bankomatu - podkreśla Ewa Szerszeń z biuro prasowego ING Banku Śląskego. - A to dlatego, że od wypłaty gotówki pobierana jest dodatkowa prowizja, jakiej nie ma przy transakcjach bezgotówkowych.

Ze statystyk NBP wynika, że coraz chętniej używamy kart na wakacjach. W III kwartale ub.r. kartami za granicą płaciliśmy prawie 11 mln razy. Było to o ponad 1,5 mln więcej transakcji niż w czasie poprzednich wakacji i ponad 4 mln więcej niż w 2010 r.

Znacznie rzadziej polscy turyści sięgają po kartę, aby wypłacić gotówkę z banków czy z zagranicznych bankomatów. Takich operacji odnotowano rok temu około 2,5 mln.