Wakacje 2013. Urlop na kempingu

Wielu z nas pamięta wakacje pod namiotem spędzane z rodzicami: mały namiot ustawiony na pustym polu z ciągiem blaszanych umywalek. Dzisiaj wygląda to zupełnie inaczej, a urlop na kempingu jest jedną z najtańszych i wbrew pozorom wygodną alternatywą dla zorganizowanych wczasów "all inclusive".

Europejskie pola namiotowe mają wszystko, czego współczesny turysta potrzebuje: czyste łazienki, kuchnie do przygotowywania posiłków, pomieszczenia z pralkami, sklepy, restauracje, place zabaw, baseny, wypożyczalnie rowerów. Miejsca na namioty są wyraźnie wydzielone - każdy ma własną parcelę z dostępem do prądu.

Na większości kempingów ceny wahają się w zależności od sezonu - najdrożej jest od połowy lipca do połowy sierpnia (zazwyczaj, bo każdy kemping sam to określa). Na zniżki mogą liczyć dzieci - przeważnie za maluchy do 10. roku życia zapłacimy połowę stawki osoby dorosłej.

We Włoszech trzyosobowa rodzina (z dzieckiem powyżej 12 lat) za pobyt na kempingu ze wszystkimi wygodami zapłaci około 40 euro za noc (np. kemping pod San Gimignano w Toskanii czy w Viareggio nad morzem Liguryjskim).

Jeżeli natomiast ktoś nie potrzebuje basenu czy sklepu pod samym nosem, może wybrać się na kemping Belmondo pod Montepulciano, gdzie nocleg dla trzech osób będzie kosztował około 30 euro.

I tu uwaga! Na niektórych włoskich kempingach prysznice są dodatkowo płatne, ale za to te miejsca gwarantują spokojną noc - cisza nocna zaczyna się o 22 i jest przestrzegana.

Takiej gwarancji nie mamy w Chorwacji - Chorwaci, podobnie jak Polacy, lubią długie nocne biesiadowanie. Za to tamtejsze pola namiotowe w podobnym jak włoskie standardzie są tańsze.

Ceny zaczynają się już od 17 euro za noc dla trzyosobowej rodziny (np. kemping Pod Maslinom, niedaleko Dubrownika). Ciekawie wygląda kemping Cres Losinj Cikat na wysepce Mali Lošinj z widokiem na pełne morze - cena około 35 euro za trzy osoby.
Oczywiście wakacje pod namiotem można spędzić też w Polsce. Standard naszych pól stale rośnie.

- Przybywa kempingów trzy- i czterogwiazdkowych, które praktycznie niczym nie różnią się od europejskich - mówi Jacek Kodym z Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu.

Na stronie tej organizacji możemy znaleźć adresy większości naszych pól namiotowych, także tych o najwyższym standardzie. Warto wiedzieć, że jeżeli kemping ma cztery gwiazdki, to na jego terenie powinny się znaleźć m.in. bar, sklep czy miejsce do prania i mycia naczyń.

Ceny są różne - za pobyt w Górnej Wetlince w Bieszczadach (kemping nie ma gwiazdki) trzyosobowa rodzina zapłaci 30 złotych za noc, a wakacje na trzygwiazdowym kempingu "Leśnym" w Łebie będzie ją kosztował około 60 złotych.

Co ciekawe, federacja raz do roku przyznaje nagrodę Mister Camping. W 2012 roku, wśród małych pól namiotowych, które zdobyły pierwsze miejsce, znalazł się kemping w Bąkowie na Opolszczyźnie. Nie trzeba więc jechać daleko, żeby sprawdzić, czy ta forma wypoczynku nam odpowiada.

Wakacje pod namiotem w Polsce mają jedną wadę - nieprzewidywalną pogodę. Trzeba bowiem uświadomić sobie, że spędzając w ten sposób urlop, praktycznie całe wasze życie toczyć się będzie pod chmurką.

- Zalet jest wiele - mówi pan Tomasz, który z namiotem objechał Włochy, Węgry i Chorwację. - Nie musisz wcześniej niczego rezerwować. Jeżeli zmęczy cię podróż, szukasz najbliższego kempingu i zaczynasz wypoczynek. Jeżeli miejsce ci nie odpowiada, zwijasz namiot i jedziesz dalej, a po drodze oczywiście zwiedzasz.