To był bardzo udany rok dla MKS-u Kluczbork i samego Waldka. Pochodzący ze Schodni 21-letni zawodnik w poprzednim sezonie, zakończonym zajęciem miejsca gwarantującego grę w nowej II lidze, był najlepszym strzelcem zespołu.
Jesienią już tak skuteczny nie był, ale miał najwięcej asyst. Dzięki nim MKS zajmuje po pierwszej części sezonu 3. miejsce i ma duże szanse na awans do I ligi. Dodatkowo wiosną Sobota był na konsultacjach kadry młodzieżowej.
- Rzeczywiście nie było na co narzekać w 2008 roku - przyznał piłkarz. - Cały rok był znakomity dla klubu, co znalazło potwierdzenie podczas plebiscytu. MKS został uznany klubem roku, trener Polak wygrał wśród szkoleniowców, a ja zająłem drugie miejsce. Jestem bardzo zaskoczony i cieszę się. Tylu było przecież znakomitych zawodników z innych dyscyplin. Duża ilość głosów na mnie czy trenera, to wynik popularności piłki nożnej w regionie i tego, że to był udany rok dla MKS-u.
Waldek zajął 2. miejsce, a jego trener klubowy okazał się najlepszy.
- Nie byłoby nas na tak wysokich miejscach, gdyby nie moi koledzy z drużyny
- oceniał Sobota. - My we dwójkę jesteśmy reprezentantami klubu i nie byłoby nas na finałowej gali, gdyby nie postawa na boisku wszystkich zawodników. Koledzy ze mnie żartowali, że będę wyżej od trenera i nie dawali mi spokoju. Okazało się, że trener jest wyżej i w żartach trochę mu podokuczamy.
O napastnika MKS-u pół roku temu "pytało" kilka mocniejszych klubów. Teraz na testach chciałaby go zobaczyć ekstraklasowa Polonia Bytom. Jeśli jednak nie pojawi się w najbliższych tygodniach konkretna oferta, to nadal będzie on cieszył swoją grą kibiców w Kluczborku.
- Postaramy się powalczyć o awans do pierwszej ligi - deklaruje Sobota. - Tak by za rok reprezentanci MKS-u znów zajęli wysokie miejsca w plebiscycie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?