Walka o złoto trwa

Archiwum
W akcji kapitan zespołu z Głogówka Magdalena Łuczak (z prawej).
W akcji kapitan zespołu z Głogówka Magdalena Łuczak (z prawej). Archiwum
Piłkarki Rolnika B. Głogówek przegrały z Golem Częstochowa 4-7 pierwszy mecz finałowy o mistrzostwo Polski. Jednak w zapasie mają rewanż.

Protokół

Protokół

Gol Częstochowa - Rolnik B. Głogówek 7-4 (3-2)
Bramki: Uchnast 2, Maziarz 3, Kmiecik 2 - Sotor, Wójcik, Kaczerewska 2
Gol: Klabis, Rokosa - Wolak, Di Giusto Jeziorska, Kmiecik, Bak, Uchnast, Maziarz, Nowakowska, Metalowska.
Rolnik: Miadzielec, Spital - Rudner, Sotor, Hadelko, Łuczak, Stroka, Kaczerewska, Wójcik, Kościelniak, Pawłowska, Bielska.

We własnej hali Rolniczki będą musiały wznieść się na wyżyny i wreszcie złamać częstochowianki, z którymi w tym sezonie przegrały już trzy razy. Różnica trzech goli w halowej odmianie piłki nożnej to dystans do zniwelowania, ale nasz zespół musi zagrać uważniej w obronie i skuteczniej w ataku.

Z Częstochowy podopieczne trenera Stanisława Dyji mogły wracać w znacznie lepszych nastrojach. Jednak na dwie minuty, a następnie 50 sekund przed końcem pierwszego spotkania finałowego Polskiej Ligi Futsalu Kobiet straciły gole, które dały rywalkom trzybramkową zaliczkę przed rewanżem w Głogówku. Ten odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 15.00.

- Droga do złotego medalu nie została jednak definitywnie zamknięta - mówi Klaudia Golasz, kierownik zespołu z Głogówka. - Mimo, że stracone bramki w końcówce meczu skomplikowały nieco naszą sytuacje, to należy pamiętać, że nasze piłkarki są słynne z tego że zawsze grają do końca i nie raz udawało im się wyjść z trudniejszej sytuacji. Poza tym dołączy do nas Agata Sobkowicz, której zabrakło w Częstochowie, a to jedna z kluczowych zawodniczek.

Pierwsze spotkanie finałowe stało na wysokim poziomie, a obie drużyny zaprezentowały niezły futbol. Niestety, tak jak w końcówce, tak i na początku Rolnik dał się dwukrotnie zaskoczyć i stracił dwa gole w niespełna cztery minuty. Potem toczyła się wyrównana walka, wiele pracy miały bramkarki, a miejscowe dodatkowo szczęście, gdyż Teresa Kaczerewska zaliczyła słupek. Rolnik doszedł na 2-2, ale kolejne trafienia zanotował Gol.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska