To dwa parkingi na dużym osiedlu mieszkaniowym.
Właściciele pojazdów zorientowali się o szkodach dopiero w niedzielę rano. W tym miejscu nie ma miejskiego monitoringu. Nikt też w nocy nie zawiadomił policji.
Według świadków ślady wskazują na to, że ktoś strzelał z wiatrówki z jakiegoś okna. W autach uszkodzone są boczne i tylne szyby z tej samej strony. Tak jakby strzelec stał w jednym miejscu.
- Nie mogę na tym etapie potwierdzić, jakiego narzędzia użyto do uszkodzenia szyb w samochodach - mówi st. asp. Rafał Wandzel, rzecznik Komendy Powiatowej Policji. - Prowadzimy śledztwo i będziemy to teraz ustalać.
Poszkodowani apelują w internecie o pomoc w zatrzymaniu nocnego strzelca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?