Podczas ostatniego weekendu ktoś wyrwał parkomat przy ul. Trzech Kotwic, siłaczom nie oparły się też latarnie przy alejce łączącej ulice: Starobrzeską i Słowackiego.
- Sądząc po zniszczeniach były one autorstwa jednej osoby lub grupki wandali, którzy zrobili sobie nocny rajd wyrywając po drodze wszystko, co się dało - mówi Krzysztof Szary, komendant Straży Miejskiej.
Tradycyjnie już zniszczone zostały młode drzewka, a tydzień wcześniej wandale dobrali się też do nowych ławek na placu Niepodległości (przed kościołem św. Mikołaja).
Wątpliwą ozdobą są też esy-floresy na odnowionych budynkach szaletów przy ul. 6 Lutego czy Piastowskiej.
- Nie tak dawno, zaledwie 10 dni po otwarciu szaletu w parku Wolności, wandale wykręcili tam wszystkie metalowe urządzenia, wyrwali krany i końcówki rur. Nie oszczędzili też spłuczek i muszli - przypomina Tomasza Dragan z Urzędu Miasta.
Niestety, o większości tych nocnych zniszczeń miejskie służby dowiadują się dopiero rano. Nie ma wówczas mowy o złapaniu sprawców, nie mówiąc już o uratowaniu mienia.
- To charakterystyczne, że prawie wszystkie te akty wandalizmu są dokonywane poza obszarem kontrolowanym przez nasze kamery - zauważa komendant Szary. - Nie dochodzi już do takich sytuacji jak ta sprzed dwóch lat, kiedy sprawca malował sprejem po zabytkowej gloriecie w parku Wolności. Wychwycił to operator monitoringu, policja złapała wandala i został skazany. Teraz większość zdarzeń jest z dala od centrum i dlatego pozostaje nam tylko apelować do mieszkańców.
Strażnicy i władze miasta proszą, by każdy brzeżanin, który zauważy próby niszczenia ławek, drzewek czy latarni, albo choćby usłyszy podejrzany hałas dobiegający z ulicy, dzwonił na policję (997, 112) lub na całodobowe stanowisko miejskiego monitoringu (77 416 06 60).
- Nie traktujmy tego jak donosów ale jak obywatelski obowiązek, który uchroni wszystkich nas przed marnowaniem publicznych pieniędzy - podkreśla Krzysztof Szary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?