Wandale niszczą opolską Wenecję

fot. Krzysztof Świderski
- Te kamienice powinny być chlubą miasta, a teraz przynoszą mu wstyd - mówi Bogdan Laitl, opolski przewodnik PTTK.
- Te kamienice powinny być chlubą miasta, a teraz przynoszą mu wstyd - mówi Bogdan Laitl, opolski przewodnik PTTK. fot. Krzysztof Świderski
Zabytkowe kamienice nad Młynówką zamiast turystów przyciągają grafficiarzy. Mieszkańcy się wstydzą. Władze obiecują monitoring.

Za każdym razem, kiedy oprowadzam po Opolu wycieczkę, muszę się wstydzić za te pomazane ściany - mówi Bogdan Laitl, przewodnik PTTK. Turyści z Łodzi, którym miasto pokazywał w piątek, grzmieli razem z nim. - To jakaś dzika plaga. U nas jest to samo. Graffiti na każdym rogu, aż się płakać chce - opowiada Maria Ciesielska.

Nad Młynówką znajduje się kilka zabytkowych kamienic. Mieszczą się w nich m.in. urząd celny oraz dom pomocy społecznej prowadzony przez siostry. - Ręce mi opadają. Budynek obsmarowali na drugi dzień po odnowieniu - skarży się Urszula Miozga, dyrektor domu pomocy. Siostry nie mogą odmalować swojej siedziby, bo ich na to nie stać. - Za każdym razem trzeba też o pozwolenie prosić konserwatora zabytków, a to dużo papierkowej roboty - zauważa Tomasz Nowak, rzecznik prasowy urzędu celnego. - Dlatego my zainwestowaliśmy w firmę ochroniarską - dodaje. - I to nie pomogło, bo na budynku urzędu celnego również dostrzegliśmy graffiti.

Właściciele kamienic mówią wprost: Chcemy monitoringu. - Wtedy ci "pseudoartyści" zastanowiliby się dwa razy, zanim sięgnęliby po puszkę z farbą - mówi Urszula Miozga.

- Kamery w tym rejonie założymy dopiero w przyszłym roku. Pierwszeństwo ma os. Armii Krajowej (były ZWM) - mówi Krzysztof Maślak, zastępca komendanta straży miejskiej.

Ryszard Czerwiński, właściciel naleśnikarni "Grabówka", która wielokrotnie padała ofiarą wandali, zaznacza, że kamery muszą być dobrej jakości. - Wielokrotnie oglądałem nagrania z włamań do mojej restauracji. Widać na nich tylko ciemne postacie w kapturach - dodaje.

Krzysztof Maślak uspokaja: - Użyjemy nowoczesnych kamer noktowizyjnych. Jedną z nich umieścimy w okolicy przystanku autobusowego po drugiej stronie kanału. Sygnał do centrali dochodzić będzie drogą radiową i niepotrzebne będą kable. Poza tym kamery będą przenośne i w razie potrzeby można je umieścić w innym miejscu - mówi.
Komendant zdradza, że od przyszłego roku monitoringiem zostanie objęty również teren stawku Barlickiego oraz Zaodrze.

- Stamtąd mamy najwięcej sygnałów o wandalach - mówi Maślak.

Według ustaleń straży miejskiej grafficiarzy jest czterech. - Chcemy ich złapać na gorącym uczynku, dlatego już zwiększyliśmy liczbę nocnych patroli w tym rejonie - mówi Maślak.

- Młodzi ludzie muszą zrozumieć, że niszcząc publiczne mienie, szkodzą sami sobie. Pieniądze wydane na zmywanie napisów z domu pomocy społecznej można przeznaczyć na przykład na remont skateparku - mówi Krystyna Piecuch, miejski konserwator zabytków.

Tym, którzy mimo wszystko swoje artystyczne zapędy muszą realizować na ścianie, konserwator poleca największe legalne graffiti w regionie. Znajduje się ono nad Odrą w okolicy placu Piłsudskiego.

Życie wandalom utrudnić mogą również farby "anty-graffiti" (takimi pomalowany jest m.in. Ratusz). - Niestety, są drogie i można ich użyć tylko raz - mówi Krystyna Piecuch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

O
Ona czyli Ja_35
jestem prostą kobietą,sama wychowuję nastoletniego syna i nie wyobrazam sobie,zeby włóczył się po nocach z puszką piwa i bazgroił coś po ścianach!!!
jemu byłoby zwyczajnie wstyd,jak widać nie jest od wychowania straż miejska czy policja,chyba robią poważniejsze rzeczy niz zajmowanie się dupkami.

Takie pogadanki powinne być juz od przedszkoli Jak Nie Chcesz Być Dupkiem Nie Pisz Po Ścianach

Co innego graffiti a co innego zwykle bazgroly,pomysł z prądem był najlepszy!!!!
n
niech_maluja
W dniu 20.03.2009 o 22:03, czekamy napisał:

A my mamy czas, spać się nam nie chce i jak znajdzie się kilka groszy to GWARANTUJEMY, że graficiarzy nie bedzie. Jak bedą chętni(te kilka groszy), to piszcie w tym temacie.


Wyznaczyc im na placu wolnosci i na rondzie miejsce na malunki. Nagradzać w konkursie. A tak a propo to czy graficiarz nie moze sie pomylic i co robi gdy mu jakas linia nie wyjdzie czy są środki do zmywania tych sprayów. ściany do ścierania dobra rzecz. A karą ewentualną jest zawsze usunięcie szkody. Wenecja "-), plac ...niedługo kamer i ludzi do pilnowania będzie więcej niż mieszkańców Opola spacerujących późną porą
c
czekamy
A my mamy czas, spać się nam nie chce i jak znajdzie się kilka groszy to GWARANTUJEMY, że graficiarzy nie bedzie. Jak bedą chętni(te kilka groszy), to piszcie w tym temacie.
S
SUGA3
ja tam uwazam ze wystarczy umiescic kilka kamer i z glowy...

co do pociagow, to kolej powinna zezwolic na przyozdobienie kilku rdzewiejacych jak obraz nedzy i rozpaczy pociagow, uprzednio zabezpieczywszy okna, bylby niezly happening artystyczny
G
Gość
A Tobie, rozwinięty człowieku, proponuję, żeby to Tobie ktoś kiedyś wysmarował ściany w mieszkaniu i drzwi wejściowe. Ciekawe, co wtedy będziesz mówił.
n
nie zatrzyma sie tego
wiem ze tego nie rozumiecie prosci ludzie nie robi sie graffiti po to zeby niszczyc to po 1 po 2 zadna kara tego nie powstrzma
M
Malwina
Nie szemranie, że się nie da. Jest zbrodnia i jest kara. Szkoda, że nie w naszym kraju.
o
oplanin
Ciekawe co robi Policja i Straż Miejska wczoraj jechałem Armii Krajowej Piastowską na Zaodrze o 21.00 po całym mieście chodzą grupki małolatów z puszkami piwa i ani jednego patrolu to co dziwić się że malują gdzie popadnie, piwo dział na wyobraźnię, a porządkowych brak ciekaze ze starchu czy lenistwa
M
Mipo
brak slow...banda idiotow i tyle, niech se d**y pomaluja jak nie wiedza gdzie z ta farba..eehh
K
Kropka
W dniu 29.07.2008 o 05:36, gosc z usa napisał:

w chicago kara za graffiti jest 500 dolarow



Tylko , ze tam zlapia i ukarza , a u nas....no coz dobrze wiemy jak to jest z tym lapaniem i kararniem ...do bani
g
gosc z usa
w chicago kara za graffiti jest 500 dolarow
~Mike~
Pociągnąć po kamienicy druty pod prądem.. Diabelska sprawa.. ;DD sasasasa
w
wizard
i po co te kamery jak można zabezpieczyć ściany środkiem Anty grafiti, to specjalny wosk któty trzyma się na ścianie do 7 lat tyle prodycent daje gwarancji a grafiti myje się z tego ciepłą wodą. pomyśleć nie boli.
G
Gość
Złapać i muszą później umyć swoje "dzieło". W Czechach jak złapią takich "artystów" to muszą po sobie posprzatać. Widziałam jak z wiadrami i szmatami z pomocą swoich rodziców myli ściany. Dlaczego u nas tak nie można ???
T
TEDOBE
Graffiti jest na całym świecie, w każdym większym mieście i na niejednej wiosce - nic z tym się nie zrobi, kiedyś jaskiniowcy pisali na ścianach, też robią to graficiarze tylko mają inne narzędzie Ktoś kto chce z tym walczyć, chce walczyć z wiatrakami. Zresztą kto choć trochę to obserwował, widzi że od paru lat zamiera ta forma ekspresji, co do składów PKP - oni wydali wojnę graffiti, i każdy pociąg który zostaje pomalowany zanim wyjedzie na perony jest myty.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie