Wandale podpalili w Strzelcach Opolskich 200-letni buk

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Strażacy kilkakrotnie wyjeżdżali gasić pożar zabytkowego drzewa. Sprawców szuka policja.
Strażacy kilkakrotnie wyjeżdżali gasić pożar zabytkowego drzewa. Sprawców szuka policja. Radosław Dimitrow
Nieznani sprawcy podpalili buk, który "pamięta" jeszcze założyciela strzeleckiego parku. Drzewo trzeba wyciąć.

To jedno z najstarszych drzew w Strzelcach Opolskich, pomnik przyrody. Liczy 30 metrów wysokości, ma nisko osadzoną koronę, a do niedawna było w okazałym stanie. Z tabliczki informacyjnej umieszczonej tuż obok wynika, że buk ma ok. 180 lat. Dendrolodzy szacują jego wiek na ponad 200 lat, co oznacza że buk "pamięta" jeszcze założyciela parku, hrabiego Andrzeja Renarda.

Niedawno drzewo zostało podpalone przez wandali - strażakom udało się je ugasić, ale po kilku dniach sprawcy wrócili i znów drzewo zajęło się ogniem. Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie. Pożary naruszyły przede wszystkim korę, która dla drzewa stanowi barierę ochronną przed chorobami i szkodnikami.

- Teraz buk jest osłabiony w dolnej części do tego stopnia, że w razie silnego wiatru grozi złamaniem - ocenia Krystyna Moś, z urzędu miejskiego w Strzelcach Opolskich. - Dlatego będziemy musieli go wyciąć.

Na ostatniej sesji radni musieli podjąć decyzję o pozbawieniu drzewa statusu pomnika przyrody. Gmina zwróciła się także do konserwatora zabytków z wnioskiem o pozwolenie na wycinkę.

- To barbarzyństwo, żeby zniszczyć tak stare drzewo - mówi Marek Dąbrowski, który wczoraj w strzeleckim parku oglądał "dzieło" wandali. - Sprawcy powinni ponieść surową karę.

Gminni urzędnicy złożyli zawiadomienie na policji. Za zniszczenie pomnika przyrody grozi kara nawet do dwóch lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska