Warszawa: Marsz dla Życia i Rodziny 2019 [ZDJĘCIA] [WIDEO] Protestowali przeciwko "demoralizującej seksedukacji w szkołach"

Tegoroczny marsz wyruszył 9 czerwca o godzinie 11:45 spod pomnika Mikołaja Kopernika. Poprzedziła go msza święta (o 10:30) w kościele Świętego Krzyża (Krakowskie Przedmieście 3). Następnie uczestnicy przeszli ulicami Krakowskie Przedmieście, Miodową i Senatorską. Marsz dla Życia i Rodziny 2019 zakończyła pikieta przed warszawskim ratuszem (pl. Bankowy 3/5).

Wśród uczestników marszu zauważyć można było polityków, w pochodzie udział wzięli m.in. Krzysztof Bosak i Artur Zawisza.

Źródło:
TVN 24

– Nasza tożsamość polska jest oparta na naszej wierze a tą podstawą naszej tożsamości jest rodzina, więc dzisiaj manifestujemy w obronie życia, rodziny i polskości – powiedział z kolei Zbigniew Gryglas z Prawa i Sprawiedliwości.

Uczestnicy marszu nieśli transparenty z hasłami: "Stop demoralizacji przez seksualizację", "Ratujmy nasze dzieci" oraz "Mąż i żona - rodzina zjednoczona".

Jak piszą organizatorzy, "Marsze dla Życia i Rodziny są publiczną manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i szacunku dla życia ludzkiego na każdym etapie jego rozwoju. Uczestników Marszów łączy przekonanie, że wartości te stanowią fundament ładu społecznego". W tym roku organizatorzy i uczestnicy chcą wyrazić swój sprzeciw wobec "demoralizującej seksedukacji" dzieci i młodzieży. Miałaby ona zagrażać prawidłowemu rozwojowi oraz podważać pierwszeństwo wychowawcze rodziców.

- Te nieobliczalne w skutkach działania już od nowego roku szkolnego 2019/2020 dotkną ponad 200 tys. dzieci w warszawskich szkołach, ale w dalszej perspektywie zagrażają ponad 4,5 milionom najmłodszym w całej Polsce. W poczuciu odpowiedzialności za przyszłość naszej Ojczyzny, wychodzimy na ulice naszych miast, aby chronić młode pokolenie Polaków przed demoralizacją i bronić autonomii wychowawczej polskich rodzin – wyjaśnia Kazimierz Przeszowski, wiceprezes Centrum Życia i Rodziny.

Marsze dla Życia i Rodziny organizowane są z dwóch zasadniczych powodów:
- by upominać się o prawa tych, którzy sami nie mogą się bronić – dzieci przed urodzeniem,które można w Polsce pozbawiać życia ze względu na ich niepełnosprawność, bądź okoliczności poczęcia;
- aby zwracać uwagę władz i opinii publicznej na sytuację rodziny. Rodzina jako instytucją szczególną i niezastępowalna powinna cieszyć się odpowiednim prestiżem. Dlatego też powinna czuć się bezpieczna w sensie materialnym, jak również skutecznie chroniona przed deprawacją, seksualizacją i innymi działaniami wynikającymi z niebezpiecznych ideologii takich jak gender.

W Marszu dla Życia i Rodziny mają wziąć udział m.in. przedstawiciele organizacji rodzicielskich z krajów Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych, gdzie wprowadzona została edukacja seksualna w szkołach. Opowiedzą uczestnikom Marszu o tym, co - ich zdaniem - czeka polskie rodziny, jeśli władzom Warszawy uda się przeforsować wprowadzenie edukacji seksualnej do szkół.

Mimo, że hasło marszu brzmi dość groźnie, organizatorzy zapewniają, że odbędzie się on w przyjaznej i rodzinnej atmosferze. Do udziału zaproszone są zarówno rodziny z dziećmi, ale także osoby starsze, samotne, świeckie i duchowne. Dla najmłodszych przygotowano atrakcje w postaci szkockiej orkiestry w tradycyjnych regionalnych strojach, postaci z bajek oraz pokazy baniek mydlanych.