Dolar będzie jeszcze tańszy
Dolar będzie jeszcze tańszy
Dr Michał Macierzyński, analityk portalu bankier.pl:
- Dolar w najbliższych miesiącach będzie jeszcze tracić na wartości w stosunku do złotówki. Co prawda nie ma już takiego raju dla amatorów zakupów w strefie dolarowej jak kilka lat temu, gdy zielona waluta kosztowała nawet 2 zł. Jednak od lutego tego roku wartość dolara systematycznie spada, z początkowego stanu 3,9 zł do poniżej 3 zł. Zatem to rzeczywiście okazja na tańsze zakupy.
Za supernowoczesny aparat fotograficzny, który w USA kosztuje około 1000 dolarów, w Polsce trzeba zapłacić minimum równowartość 1700 "zielonych".
- Przebitka jest duża, dlatego przy obecnym kursie dolara opłaca się kupować w strefie dolarowej - mówi Tomasz Czarnecki z Brzegu. - Ja zakupy robię głównie przez internet. Trzeba mieć jeszcze konto w banku, który bez problemu przeliczy walutę, i można szaleć.
Poza sprzętem elektronicznym za dolary opłaca się też kupować zagraniczne wczasy, wycieczki, a nawet samochody i nieruchomości. - Na przykład za 10-dniowy pobyt w Alpach austriackich w tamtejszym biurze podróży zapłacimy około 800 dolarów - przekonuje Łukasz Kownacki z Namysłowa. - W kraju podobna oferta jest droższa nawet o 200 dolarów.
Za oceanem warto również kupować samochody. Dobrze wyposażone auto kosztuje tam 20 tys. dolarów. W Polsce za takie np. terenówki trzeba dać minimum 100 tys. zł. Więc nawet płacąc cło, jesteśmy do przodu około 25-30 tys. zł.
O ile kupno samochodu to duże przedsięwzięcie, o tyle z prezentem na święta można jeszcze zdążyć. Tomasz Czarnecki podpowiada, że dobrze mieć w USA znajomego, który pomoże w przesłaniu kupionego drobiazgu. Im więcej, tym lepiej, bo paczka kosztuje około 100 dolarów. I z własnego doświadczenia dodaje, że sporo można zaoszczędzić na markowej odzieży. Np. za spodnie warte 15 dolarów u nas musimy zapłacić 300 zł, a trzy pary butów możemy mieć w sumie za 25 dolarów. Podczas gdy w polskich galeriach handlowych każda kosztuje co najmniej 250 zł.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?