Warto ocieplić swój dom

Taki "sweterek" zrobi dobrze nie tylko twojemu mieszkaniu, ale i portfelowi
- przekonuje Piotr z firmy H plus H, producenta betonu komórkowego.

Najpopularniejsze metody izolacji domów już stojących to ocieplenie ich przy pomocy styropianu lub wełny.

- Polecałbym raczej wełnę. Lepiej izoluje, jest dźwiękochłonna oraz niepalna. Jej minusem jest jednak cena - mówi Piotr. - Dom można ocieplić również styropianem. Jego zaletą jest waga. Lżejszy od wełny, idealnie nadaje się do zabezpieczenia domów starszych, o nieco słabszej konstrukcji - dodaje.

Zarówno wełnę, jak i styropian należy przykryć tynkiem. Obecnie dostępnych na rynku jest kilka jego typów.
- Mineralny, silikonowy, akrylowy czy silikatowy - wylicza Piotr.
Najlepszy, ale i najdroższy jest silikatowy. To ze względu na jego właściwości paraprzepuszczalne.

- Trzeba też zaznaczyć, że nie wolno pokrywać wełny tynkiem akrylowym - zaznacza Piotr.

Jaką grubość powinno mieć ocieplenie?
- To zależy od grubości ściany. Średnio mury naszych domów mają po 24 cm, więc przyjmuje się, że warstwa docieplająca powinna mieć minimum 8 cm. Ja jednak zalecałbym co najmniej 10 cm - mówi Piotr.
Takie rozwiązania poleca się dla właścicieli domów, które już stoją, a czym powinni kierować się ludzie, którzy do budowy własnego "D" dopiero się przymierzają?

Rozwiązań jest kilka, najpopularniejsze są trzy. Można wybudować ściany jednowarstwowe, dwuwarstwowe (ściana i część izolacyjna) i trzywarstwowe (ściana, część izolacyjna oraz wykończenie, np. cegła klinkierowa).

- Oczywiście im więcej warstw, tym większy koszt - mówi Piotr.
Według niego najlepiej zdecydować się na ścianę jednowarstwową.
- Nie będzie wymagała dodatkowego docieplenia pod warunkiem, że zdecydujemy się wybudować dom z odpowiednich materiałów - mówi Piotr. - Najlepszy byłby beton komórkowy w odmianie lekkiej, grubości 36,5 i odmianie 400. Poza tym takie ściany będą wyglądały bardzo estetycznie - dodaje. Ocieplając dom, nie można też zapomnieć o dachu.