Warto oznakować swojego psa

fot. Sławomir Mielnik
Weterynarz Marek Tymowicz chipował wczoraj Reksia. Psa przyprowadził Krzysztof Schmidt.
Weterynarz Marek Tymowicz chipował wczoraj Reksia. Psa przyprowadził Krzysztof Schmidt. fot. Sławomir Mielnik
Akcja prowadzona przez Urząd Miasta w Opolu rozpoczęła się od chipowania bezdomnych zwierząt w schronisku. Od 2007 swojego czworonoga może bezpłatnie oznakować każdy właściciel.

- Można to zrobić w gabinecie weterynaryjnym. Zabieg jest prawie całkowicie bezbolesny, przypomina zwykły zastrzyk - zapewnia lek. wet. Marek Tymowicz. - Chip jest wielkości ziarnka ryżu, wszczepia się go pod skórę na karku zwierzęcia. Nie ma na nim bezpośredniej informacji o właścicielu, tylko 15-cyfrowy numer identyfikacyjny.

- Kiedy trafia do nas pies z chipem, po zczytaniu numeru i wpisaniu go do bazy danych otrzymujemy nazwisko i adres właściciela, więc zwierzę może bezpiecznie wrócić do domu - wyjaśnia Dorota Skupińska z opolskiego schroniska. - Czytnikami dysponuje także Straż Miejska.

Opolscy weterynarze szacują, że oznakowanych jest już około 75% wszystkich psów. To w sumie prawie 9 tysięcy.

- Na 2009 rok planowaliśmy wszczepienie 2 tysięcy chipów, ale do tej pory wykonano tylko 369 zabiegów
- mówi Bogdan Kociński z Wydziału Ochrony Środowiska UM. - Jeżeli ktoś jeszcze nie oznakował swojego pupila, z pewnością warto to zrobić. Psa bez chipa nie tylko trudniej odnaleźć jeżeli ucieknie, ale także nie można wyjechać z nim za granicę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska