Wazektomia - czy warto?

Materiał Partnera Zewnętrznego
Wiele par zastanawia się jaką metodę antykoncepcji wybrać, aby była wygodna i przede wszystkim skuteczna. Możliwości są różne, a jedną z nich jest wykonanie zabiegu podwiązania nasieniowodów, czyli wazektomii.

Zabieg wazektomii to prosta, trwająca około 30 minut procedura chirurgiczna powodująca u mężczyzn czasową niepłodność. Po jej przejściu mogą normalnie uprawiać seks, nadal doświadczać erekcji i wytrysku, jednak ich nasienie jest pozbawione plemników.

W Polsce, mimo że nie są zabronione i wykonuje się je od około 12 lat, zabiegi wazektomii wciąż budzą kontrowersje w środowiskach lekarzy czy prawników, a także społeczeństwie.

Wazektomia: jak skutecznie ustrzec się przed nieplanowaną ciążą?
Z podwiązania nasieniowodów korzystają najczęściej pary, które mają już dzieci, nie planują więcej potomstwa, a chciałyby cieszyć się seksem bez ryzyka poczęcia kolejnego potomka. Wazektomia jest uznawana za jedną z najskuteczniejszych metod antykoncepcji (99,8%), a jednocześnie najtańszą, gdyż jest to jednorazowy wydatek, jaki trzeba ponieść i zwraca się po 4-5 latach (w porównaniu z antykoncepcją hormonalną).

Wokół zabiegu narosło sporo mitów, między innymi związanych z życiem seksualnym, spadkiem popędu płciowego czy poziomu hormonów. Pacjenci po wazektomii mogą nadal cieszyć się seksem, odbywają normalne stosunki zakończone ejakulacją (jedynie ich sperma jest pozbawiona plemników) i nie skarżą się na spadek libido. W związku z brakiem ryzyka zajścia w nieplanowaną ciążę niektóre pary obserwują nawet wzrost popędu i intensywności życia seksualnego. Organizm pacjenta po wazektomii nadal wytwarza męskie hormony. Nie następuje też zanik cech płciowych (zarostu czy niskiego głosu).

Urolog dr Jan Karol Wolski na łamach portalu medonet ucina spekulacje i wyjaśnia: "Przecięcie nasieniowodów nie pozbawia mężczyzny sprawności seksualnej. – Może on odbywać normalne stosunki płciowe z wytryskiem, tyle tylko, że w spermie nie będzie plemników. Sam zabieg nie jest skomplikowany, trwa niecałą godzinę i robi się go w znieczuleniu miejscowym”.
Pacjenci, którzy zdecydowali się na zabieg podwiązania nasieniowodów, jako niewątpliwą zaletę w pierwszej kolejności wymieniają brak stosowania innych metod antykoncepcji (po wyznaczonym okresie) i czerpanie na nowo radości z seksu. Spontaniczność w kontaktach intymnych i wzmocnienie relacji między partnerami to kolejne plusy zabiegu. Wiele osób zdecydowało się na taki krok, aby nie obciążać partnerki stosowaniem tabletek antykoncepcyjnych bądź prezerwatyw, które w ich opinii psuły radość z seksu.

Panowie, którzy poddali się wazektomii, opisują, że oprócz ich obaw i stresu przed interwencją lekarza sama procedura okazała się bezbolesna, a samopoczucie po wyjściu ze szpitala – bardzo dobre. Możliwe powikłania w postaci krwiaków czy stanów zapalnych zdarzają się niezwykle rzadko. Powrót do normalnej aktywności następuje prawie od razu. W ciągu kilku dni nie powinno się obciążać dodatkowo organizmu, ale spokojnie można wrócić do pracy czy prowadzić auto. Ze wznowieniem forsownych treningów (jazda na rowerze, tenis) należy zaczekać około 2 tygodni.

Po zabiegu wazektomii współżycie można rozpocząć po około 7 dniach, ale należy zachować dotychczasowe metody antykoncepcji. Nasienie bada się dwukrotnie  po upływie około 8 i 12 tygodni od zabiegu (mniej więcej po około 20 ejakulacjach). Jeśli w obydwu próbkach nie występują już plemniki, można przerwać stosowanie dotychczasowej antykoncepcji.

Przed podjęciem decyzji o zabiegu warto porozmawiać z partnerką oraz lekarzem i rozważyć wszystkie za i przeciw. Choć zabieg wazektomii nie jest nieodwracalny, odradza się go młodym mężczyznom przed 30 rokiem życia, którzy nie mają jeszcze dzieci. Aby na nowo przywrócić pacjentowi płodność, wykonuje się zabieg rewazektomii, polegający na rekanalizacji (ponownym połączeniu) nasieniowodów, jednak jest on skuteczny w około 80% przypadków. Lekarze zalecają, aby pacjenci przed wykonaniem zabiegu zdeponowali swoje nasienie w banku spermy, gdyby później zmienili zdanie i chcieli jeszcze zostać ojcami, a zabieg rewazektomii okazał się nieskuteczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska