Ważny plan na przyszłość

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Tę suknię panny młodej przyszła policjantka wykonała na zaliczenie w Szkole Makijażu i Charakteryzacji Teatralnej.
Tę suknię panny młodej przyszła policjantka wykonała na zaliczenie w Szkole Makijażu i Charakteryzacji Teatralnej. archiwum prywatne
Urszula Kaczmarczyk, studentka WSB, to kobieta wielu talentów. Jest charakteryzatorką i projektantką, a chciałaby zostać... policjantką.

Pomysł na pracę charakteryzatorki pojawił się po ukończeniu szkoły średniej. - Byłam w technikum fryzjerskim, ale od zawsze pociągał mnie make-up. Kiedy zaczęłam pracę w salonie, często bywało tak, że oprócz strzyżenia i modelowania również malowałam swoje klientki - wspomina Ula. Zawód zdobyła w Szkole Makijażu i Charakteryzacji Teatralnej w Poznaniu.

Uczyła się tam charakteryzacji teatralnej, makijażu oraz perukarstwa. - Bardzo lubiłam te zajęcia. Rozwijałam swoją pasję i miałam okazję pracować w teatrze, malować różnych aktorów, którzy potem występowali na scenie - wspomina. Ula potrafi nie tylko wykonywać piękny makijaż, ale też preparować różnego typu skaleczenia i rany. - To nic trudnego. Wystarczy trochę żelatyny, gliceryny i czerwonego barwnika spożywczego - tłumaczy Ula.

Po szkole zajęła się również projektowaniem ubrań. - Jeszcze podczas nauki charakteryzacji na zaliczenie musiałam stworzyć futurystyczny projekt - to był strój panny młodej wykonany z plastikowych kufli. Bardzo to polubiłam i teraz w wolnych chwilach projektuję ubrania z folii, plastiku, generalnie z PET - opowiada Ula.

Niedługo po skończeniu szkoły wyjechała do Holandii, gdzie spędziła cztery lata, niedawno wróciła i postanowiła zmienić zawód. - W mojej rodzinie tato był policjantem, a brat jest zawodowym żołnierzem, mundury są wokół mnie od zawsze. Stąd też pomysł studiowania Administracji i Bezpieczeństwa Wewnętrznego w WSB. Liczę, że to pomoże mi dostać się do policji, a projektowanie i make-up będzie moją pasją - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska