Wciąż jest szansa na występy MKS-u Kluczbork w I lidze

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Piłkarze MKS-u: (od lewej) Adam Orłowicz, Krzysztof Ulatowski i Michał Glanowski czekają na ostateczną decyzję, w której lidze będzie grał ich zespół.
Piłkarze MKS-u: (od lewej) Adam Orłowicz, Krzysztof Ulatowski i Michał Glanowski czekają na ostateczną decyzję, w której lidze będzie grał ich zespół. Sławomir Jakubowski
Licencji na grę w niej nie dostał bowiem jeszcze Górnik Polkowice.

We wtorek obradowała komisja odwoławcza ds. licencji dla ekip z I ligi. Zajęła się sprawą dwóch klubów: Górnika Polkowice i Floty Świnoujście. Oba po tym jak nie dostały licencji na występy na zapleczu ekstraklasy odwołały się. Zapadła już korzystna decyzja dla Floty i trzeci zespół ostatniego sezonu w I lidze nadal będzie w niej występował.

W przypadku klubu z Polkowic doszło do zwrotu akcji. Otóż jego wniosek został z komisji odwoławczej cofnięty znów do komisji licencyjnej.

- Jest to dla nas dość dziwne, bo wydawało się, że komisja licencyjna już zakończyła swe prace - mówi prezes MKS-u Kluczbork Andrzej Buła.

To właśnie nasz MKS jako najwyżej sklasyfikowany I-ligowy spadkowicz z ostatniego sezonu jest pierwszym zespołem w kolejce do zajęcia na zapleczu ekstraklasy miejsca ekipy, która nie dostanie licencji. Po pozytywnej decyzji dla Floty nadzieje na dalszą grę na zapleczu ekstraklasy już stracił 16. w minionym sezonie w I lidze zespół KSZO Ostrowiec.

Po tym jak klub z Polkowic znalazł się w “zawieszeniu", w takiej samej sytuacji jest też klub z Kluczborka.
- Na pewno nie jest to normalna sytuacja, że na dziesięć dni przed rozpoczęciem rozgrywek nie wiemy w jakiej lidze będziemy grać - ocenia prezes Buła. - Spodziewaliśmy się jednak, że do tego może dojść. Po sportowym spadku do II ligi budujemy taką drużynę, która przy ewentualnej naszej dalszej grze w I lidze powinna sobie w niej poradzić. Nam pozostaje czekać na ostatecznie rozstrzygnięcia.

Niezależnie od tych wszystkich zawirowań piłkarze przygotowują się do sezonu. W środę będą mieli przedostatni sprawdzian przed jego rozpoczęciem. W meczu sparingowym w Częstochowie zmierzą się z II-ligowym Rakowem.
Na treningach naszego zespołu pojawił się 20-letni pomocnik Ariel Famulski z drużyny Młodej Ekstraklasy Zagłębia Lubin. To już czwarty zawodnik zespołu z Lubina, który wygrał w ubiegłym sezonie rozgrywki młodzieżowe klubów ekstraklasy jaki zjawił się tego lata w Kluczborku. Wcześniej byli to: Adrian Krysian, Karol Fryzowicz (obaj najpewniej zostaną w MKS-ie) i Łukasz Rojewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska