Wędkarze będą mogli wrócić na na strzelecką Rybaczówkę

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Rybaczówka w Strzelcach Opolskich
Rybaczówka w Strzelcach Opolskich DIM
Na strzeleckiej Rybaczówce, znów będzie można wędkować, bo działacze PZW zawarli z gminą porozumienie. Wcześniej obie strony pokłóciły się.

Poszło o straty, jakie powstały na nowo wyremontowanym stawie - na skutek gwałtownego wzrostu wody oberwały się brzegi.
Urzędnicy wycenili straty na 25 tys. złotych, bo tyle będzie kosztował usunięcie ziemi, która osiadła na dnie i ponowne umocnienie brzegów.

Początkowo gmina uznała, że to wędkarze ponoszą winę za zniszczenia, bo wbrew zaleceniom firmy odpowiedzialnej za remont, wpuścili wodę do stawu zaraz po zakończeniu remontu (wykonawca informował, że należy się z tym wstrzymać na 4 miesiące). W efekcie gmina wypowiedziała umowę działaczom PZW.

W minionym tygodniu wędkarze odwołali się od decyzji samorządu i wnioskowali o anulowanie wypowiedzenia umowy. Zasiedli także z urzędnikami do rozmów.

Wyniki negocjacji

Wędkarze nie przyznali się do winy, twierdząc, że poziom wody podniósł się samoczynnie po obfitych opadach deszczu, jakie miały miejsce jeszcze w grudniu. Mimo to w ramach kompromisu działacze PZW zgodzili się pokryć część strat, jakie wyrządziła woda.

Gmina zgodziła się natomiast zawrzeć z wędkarzami nową umowę. Dzięki temu łowienie ryb na Rybaczówce znów będzie dozwolone - wędkarzom udostępniony został tzw. duży staw.

Przeczytaj Brzegi Rybaczówki obsunęły się pod naporem wody - gmina zarzuca wędkarzom z PZW w Strzelcach Opolskich, że zbyt szybko napełnili staw

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska