Węgrzyn pisze do Wantuły. Były poseł atakuje prezydenta miasta

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Robert Węgrzyn publicznie wezwał Tomasza Wantułę do ustąpienia z urzędu prezydenta Kędzierzyna-Koźla.

Były poseł napisał list otwarty do Tomasza Wantuły.

Jeżeli pozostało w Panu jeszcze odrobinę troski o nasze miasto, jeżeli posiada Pan resztki osobistego honoru, jeżeli traktuje Pan poważnie ślubowanie które Pan składał przed mieszkańcami naszego miasta, ślubując szanować prawo, sprawować urząd dla dobra publicznego, apeluje do Pana o złożenie urzędu Prezydenta Miasta Kędzierzyna-Koźla na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta - czytamy w liście

Węgrzyn uważa, że prezydenta kompromitują ostatnie doniesienia medialne. Chodzi mu o tzw. aferę "sms" i odejście części radnych miejskich z komitetu Wantuły.

"W obecnym stanie rzeczy, jedynie Zarząd Komisaryczny może ustabilizować trudną sytuację, a skutki dalszych Pana rządów mogą być nieodwracalne" - przekonuje w apelu Węgrzyn.

Urząd Miasta szybko odpowiedział na zaczepkę byłego posła i rozesłał do dziennikarzy swoje stanowisko.

"Rozumiemy, że Pan Robert Węgrzyn pragnie zaspokoić swoje ambicje i zostać Prezydentem Miasta, co już ogłosił w mediach. Powinien jednak poczekać do wyborów i dać szansę wyborcom na samodzielne podjęcie decyzji" - odpowiada Karolina Derej z gabinetu doradców prezydenta.

Przekonuje też, że jego apel służy jedynie sianiu fermentu, a nie merytorycznej pracy na rzecz gminy, której efektami były poseł nie może się pochwalić.

"Ataki byłego posła, być może, wynikają z faktu, że Prezydent Miasta odmówił mu powołania go na stanowisko Zastępcy Prezydenta, o które w ostatnim czasie zabiegał" - podsumowuje Urząd Miasta i sugeruje, że ma dowody na to w postaci sms-ów, jakie Węgrzyn miał wysyłać Wantule.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska