Wesele jak przed laty

Tomasz Krawczyk
W sobotnie przedpołudnie w oleskim Zespole Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących wyprawiono "Wesele na Śląsku".

Zjechali na nie włodarze powiatu, rajcowie powiatowi, księża miejscowej parafii, przedstawiciele mniejszości niemieckiej, a także laureatka plebiscytu "NTO" na "Złotą Babę" - Helga Szropa. Trudno byłoby zliczyć wszystkich weselników.
Zaczęło się od zolytów i wywodzin, później świetnie bawiono się już na weselu, były też oczepiny. Wszystko wedle śląskich tradycji i obyczajów. Nie sposób było dojrzeć w ubiorach uczniów modnych trendów z kolorowych okładek dzisiejszych pism. Dominowały za to piękne stroje ludowe, a pannę młodą przybrano w czarną, typową dla śląskich wesel, suknię. Wszystko jak na zdjęciach sprzed lat.

W role państwa młodych znakomicie wcielili się uczniowie szkoły: Monika Kostorz jako pani młoda - Tereś oraz Tomek Jonek, czyli Francik, pan młody. - Ale tak naprawdę parą nie jesteśmy - zarzekali się solennie. Krępowali się, gdy sala grzmiała: gorzko!, gorzko!
Były tańce ludowe, w wir których rzucili się zaproszeni goście, także kołacz weselny, który - jak się zarzekali wszyscy - był wyśmienity. Nie zabrakło tortu i weselnych przyśpiewek. - Cóżeś se za męża Marysiu wybrała? Ja bym ci lepszego z drzewa wystrugała - śpiewali weselnicy. - Przepraszam cię Maryś, żem ci tak śpiewała, gdyby przyszedł do mnie, też bym go ja chciała - pocieszali. Młodej parze melodyjnie wróżono: - Dzisiaj jest wesele, jutro poprawiny, za dziewięć miesięcy przyjdziemy na chrzciny.

Prócz głównego stołu weselnego każda z klas szkoły przygotowała swój stolik weselny, również ze smakowitymi wypiekami, każdy zastawiony wedle dawnych zwyczajów.
- Jest kołacz z serem, makiem, jabłkami i posypką - wyliczała Zdzisława Popiołek, wychowawczyni klasy IIe. - Mamy także szpajzę, czyli typowy śląski deser, bez którego nie mogło się niegdyś obyć żadne śląskie wesele. Dziś już się raczej takiej oryginalnej szpajzy nie robi ze względu na zagrożenie salmonellą. Ale nasza jest pewna - twierdziła. Uczniowie chętnie opowiadali o obyczajach. - Około godziny szesnastej, gdy państwo młodzi jadą do fotografa, ich miejsce zajmują przebrani za nich drużbowie i rozweselają gości - tłumaczyli Jolanta Kowalska, Marzena Kościelna, Monika Kruczek i Przemek Kozan z IV f. Chwalili się strojami śląskimi: - Mamy nawet oryginalną suknię ślubną, w której babcia jednej z naszych koleżanek wychodziła za mąż - wskazywały na ubiór swej pani młodej Katarzyna Spalik, Magdalena Matyja, Katarzyna Toman, Justyna Wiatr i Zuzanna Pankala z klasy Id. Mówili też o swych przygotowaniach do wesela: - O tradycje i zwyczaje wypytywaliśmy nasze babcie i dziadków, chodziliśmy także po wsiach, pytając ludzi, jak kiedyś wyglądały wesela - wyjaśniały uczennice II a Patrycja Dziembek i Ewelina Nikel.
- Bardzo mi się tu dziś podoba - chwalił swych uczniów Jacek Kanas, dyrektor ZSEiO w Oleśnie.

- Ja jestem świadkiem, że takie wesela jeszcze po wojnie się odbywały, byłem na takich. Dzisiaj uczniowie szkoły oddali ich atmosferę - twierdził ksiądz prałat Zbigniew Donarski, proboszcz oleskiej parafii. - Wyjątkowo udana impreza. Bardzo się podobała - zachwycał się Jan Kus, starosta oleski.
Przygotowania poszczególnych klas oceniło jury, które w kategorii "Wesele moich przodków" pierwsze miejsce przyznało klasie Id, drugie IIa, trzecie IIId i IIIc. Za najlepszy stół biesiadny główna nagroda przypadła znów klasie Id, wyróżniono IId, IIc oraz IIe. Spodobały się przyśpiewki weselne klas Id i IIa - pierwsze miejsce, a wyróżniono klasę IIIc.
"Wesele na Śląsku" odbyło się w ramach cyklu "Historia lokalna". Zorganizowali je: Zespół Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Oleśnie, oleskie Starostwo Powiatowe oraz Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej z Gliwic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska