Złożenie wniosku nie oznacza bankructwa, ale jest dowodem na duże problemy finansowe spółki, która sama przyznaje, że banki nie zgodziły się na dalsze finansowanie jej działalności.
Problem w tym, że spółka ta jest liderem konsorcjum, rywalizującego o kontrakt na budowę węzła nad obwodnicą o wartości 39 mln złotych.
Kilka dni temu konsorcjum złożyło odwołanie od wyniku przetargu - wygrała go firma Ziajka.
Ostra rywalizacja o wielomilionowy kontrakt już spowodowała, że choć oferty poznaliśmy w lutym, to nadal przetarg nie został rozstrzygnięty.
Złożenie wniosku o upadłość, przez ewentualnego zwycięzcę postępowania jeszcze bardziej komplikuje sytuację.
- Dotąd nie mieliśmy takiego przypadku, teraz nad tym wszystkim będą musieli pochylić się prawnicy. Być może sprawę wyjaśni Krajowa Izba Odwoławcza, która powinna zająć się odwołaniem PRDiM - zastanawia się Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji i przetargów w urzędzie miasta.
Sytuacja do złudzenia przypomina sprawę Centrum Wystawienniczo - Kongresowego, budowanego przez włoską firmę.
Tam, choć dowiedzieliśmy się o tym niedawno, firma już po wygraniu przetargu, złożyła wniosek o upadłość. Potem zbankrutowała i od marca budowa stoi. Najwcześniej inwestycja mogłaby się zakończyć wiosną 2013 roku. Na razie jednak wciąż trwają procedury jej przejęcie przez miasto.
Jak będzie w przypadku węzła? Tego w ratuszu nie potrafi na razie powiedzieć nikt.
Wiadomo natomiast, że ratusz nie chce podpisać umowy z PRDiM po złożeniu wniosku o upadłość.
O trudnej sytuacji firmy wie już także Krajowa Izba Odwoławcza. Czy zrobi z tej wiedzy użytek? Nie wiadomo.
- Bez względu na decyzję Izby miasto nie powinno podpisywać umowy z PRDiM - komentuje Michał Nowak, radny Solidarnej Polski. - Firma zachowuje się niepoważnie składając odwołanie od przetargu, a kilka dni później wniosek o upadłość. Mam nadzieję, że prezydent wyciągnie wnioski z bagna, w jakie wpadliśmy w przypadku CWK. Taka sytuacja nie może się powtórzyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?