- Otrzymałem propozycję od nowego burmistrza Brzegu, by zostać jego zastępcą, i zgodziłem się. Traktuję to jako wyzwanie i awans zawodowy. Brzeg to przecież jedno z większych miast regionu - mówi Bartłomiej Kostrzewa.
Samorządowiec dodaje jednak, że z Niemodlina odchodzi z żalem. - Spędziłem tutaj kawał czasu, wiele dobrych rzeczy udało się zrobić, miałem okazję pracować z fajnymi ludźmi - mówi.
Kostrzewa wiceburmistrzem Niemodlina był przez siedem lat. Na to stanowisko powołał go burmistrz Mirosław Stankiewicz, który przegrał ostatnie wybory samorządowe z Dorotą Koncewicz.
Jak zaznacza Kostrzewa, ze stanowiska odchodzi sam, nikt go nie zwalnia.
- Nie było nawet takiego tematu, nie zamierzałam zwalniać pana Kostrzewy - przyznaje Dorota Koncewicz, burmistrz Niemodlina. - Teraz muszę znaleźć nowego zastępcę. Zrobię to po Nowym Roku.
Bartłomiej Kostrzewa wraca na stare śmieci. Pracował już w brzeskim urzędzie miasta jako szef promocji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?