Wiceburmistrz Zdzieszowic na wcześniejszej emeryturze. Twierdzi, że to przez mobbing

fot. Beata Szczerbaniewicz
Krzysztof Krzywkowski
Krzysztof Krzywkowski fot. Beata Szczerbaniewicz
Krzysztof Krzywkowski, zastępca burmistrza Dietera Przewdzinga, odszedł na wcześniejszą emeryturę 31 marca. Mówi, że zmusiło go do tego zachowanie przeło-żonego, które w ostatnim czasie stało się "nie do zniesienia".

- Ignorowanie i podważanie moich decyzji, lekceważące i wulgarne odnoszenie się do mojej osoby przy osobach trzecich, pomijanie mnie w drodze służbowej - wymienia Krzysztof Krzywkowski. - Przez ostatnie pół roku poddawany byłem re-gularnemu mobbingowi. Cokolwiek było źle, zawsze winę zwalał na mnie, dość już miałem bycia kozłem ofiarnym!

Krzywkowwski był zastępcą Dietera Przewdzinga od 15 lat. Sprawiali wrażenie zgranego tandemu. Burmistrz Przewdzing - w tej chwili przebywający na zwolnieniu chorobowym - nie chce komentować oskarżeń swojego byłego zastępcy.

- Nie jestem konfliktowy i nie będę go krytykował, tylko chwalił, bo mocno się przyczynił do rozwoju gospodarczego naszej gminy - mówi Przewdzing. - Był bardzo dobrym zastępcą, ja go nie zwolniłem. Złożył podanie, że chce iść na wcześniejszą emeryturę, więc poszedłem mu na rękę i się zgodziłem. Jak wrócę z chorobowego przygotuję dla niego nawet dyplom za wszystkie zasługi.

Burmistrz nie krytykuje Krzywkowskiego, ale jest tajemnicą poliszynela, że obaj panowie byli ostatnio skonfliktowani, a poszło o budowę boiska przy gimnazjum. Konkretnie - o przesunięcie jego ogrodzenia o kilka metrów.

Więcej w jutrzejszym papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska