Pismo o odwołaniu Anny Korwin-Piotrowskiej z funkcji wiceprezesa Sądu Okręgowego w Opolu wpłynęło do urzędu w piątek po południu. Wysłano je faksem, podobnie jak w przypadku innych tego typu decyzji obecnego ministra sprawiedliwości.
Według ministerstwa sędzia przestała swoją funkcję pełnić w poniedziałek. Tymczasem Anna Korwin-Piotrowska dziś nadal zajmowała swój gabinet, przyjmowała też interesantów jako wiceprezes sądu.
- Nie uznaję obecnej formy odwołania, czekam na oficjalne pismo - tłumaczy nto.pl Anna Korwin-Piotrowska, wiceprezes Sądu Okręgowego w Opolu. - Nie znam przyczyn tej decyzji ministra. Być może wpływ miała na to odmowa przesłania do ministerstwa niektórych informacji, ale zabraniało mi tego prawo. Nie wykluczam również, że źle widziana była moja obecność na protestach opolan, odbywających pod sądem.
Wiceprezes nie wyklucza również, że odwoła się do sądu pracy oraz złoży skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Odwołanie Anny Korwin-Piotrowskiej było możliwe dzięki kontrowersyjnej ustawie z dnia 12 lipca 2017 roku. Dała ona ministrowi sprawiedliwości możliwość odwołania prezesów i wiceprezesów sądów każdego szczebla.
KONIECZNIE ZOBACZ: Inwestycje 2018 Opole. Na co miasto wyda pieniądze z budżetu?
Manifestacja na pl. Daszyńskiego w Opolu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?