Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilkadziesiąt łódek wyrzuconych na brzeg. Tak nocą szalała wichura na Jeziorze Nyskim

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
Jarosław Białochławek
Gwałtowna wichura, która przeszła w nocy z soboty (3 października) na niedzielę nad powiatem nyskim nie oszczędziła łodzi na Jeziorze Nyskim. Metrowej wysokości fale zagroziły nawet statkowi wycieczkowemu Gracja.

Zerwane z cum łódki i żaglówki wyrzucane na plażę oraz podmyte brzegi Jeziora Nyskiego. To efekt wichury, która przeszła nad Nysą w nocy soboty na niedzielę. Wodniacy ze stanicy w Skorochowie mieli pracowitą noc zabezpieczając jednostki na nyskim akwenie.

Mieliśmy bardzo dużo pracy, kiedy duży wiatr zerwał się ok. godz. 19, wtedy z cum zerwały się pierwsze łódki. Nawet statek Gracja został podtopiony, zaczął nabierać wody przez rozbite okna. Nasza motopompa pracowała tam do godz. 6 rano. Przy stanicy WORP został rozerwany pomost. 25 jednostek pływających fale wyrzuciły na brzeg - mówił Jarosław Białochławek prezes nyskiego WOPRu i szef jednostki wodnej policji w Nysie.

W kilku miejscach fale podmyły też brzegi jeziora, m.in. przy Błękitnej Zatoce. Prace przy ściąganiu wyrzuconych na brzeg jednostek trwały do niedzielnego popołudnia.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto