Więcej zarabiamy, wydajemy, ale też oszczędzamy

Edyta Hanszke
Od początku roku spada bezrobocie i rosną pensje. Ekonomiści oceniają, że mogłoby być jeszcze lepiej, gdyby prawo wspierało rozwój gospodarczy.

Aneta i Tomasz Bąkowie z synem Mateuszem pod koniec maja przeprowadzili się do wymarzonego domu pod Opolem.

- Przez 15 lat wynajmowaliśmy mieszkania w blokowiskach. W końcu udało nam się zrealizować marzenia i znaleźliśmy się na swoim. Dom wprawdzie nie jest wielki, ale komfort życia bardzo nam się poprawił - opowiadają. Zainwestowali wprawdzie wszystkie oszczędności i wzięli kredyt hipoteczny, ale wyliczyli sobie, że rata wyniesie niewiele więcej niż odstępne dla wynajmujących.

Z niedawno opublikowanych danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że sytuacja finansowa gospodarstw domowych jest coraz lepsza.

Realne dochody do dyspozycji polskich rodzin wzrosły w ciągu trzech pierwszych miesięcy tego roku o 3 proc. i choć rosły nieco wolniej niż w ostatnim kwartale ubiegłego roku (wówczas było to 4,1 proc. więcej niż w ostatnim kwartale 2013), to i tak powinniśmy być zadowoleni.

Dochody nam wzrosły, bo generalnie więcej zarabiamy, czego dowodem mogą być statystyki podawane przez GUS (dane na infografice). Tyle że nie wszyscy czują, że się w tej średniej znaleźli. Tak jest i u Bąków. Tomasz (operator maszyny) dostał w grudniu podwyżkę w swojej firmie, ale Aneta (kadrowa) nie miała jej od dwóch lat.
Średnio więcej zarabiamy, więc i wydajemy - spożycie prywatne wzrosło w I kwartale o 2,8 proc. (w porównaniu z ub. rokiem). Zdaniem ekspertów NBP ta tendencja wzrostowa powinna się nadal utrzymywać.

Przyglądając się oszczędnościom Polaków, eksperci NBP wyliczają, że w I kwartale br. wyniosły one 21,2 mld zł i rosły nieco mniej dynamicznie. Dobry sygnał jest taki, że od 2013 roku stabilnie rosną oszczędności dobrowolne (stanowią 89 proc. wszystkich), ale spadają z kolei emerytalne. Na koniec I kwartału br. wszystkie dotychczas zgromadzone oszczędności wyniosły 1681,2 mld zł i były wyższe o 3,4 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem oraz o 4,7 proc. względem tego samego kwartału ubiegłego roku.

Drugą stroną medalu jest zadłużenie gospodarstw domowych, które także wzrosło w I kwartale br. - zarówno względem kwartału poprzedniego (2,9 proc.), jak i w skali rocznej (6,4 proc.), i wyniosło 643 mld zł (większość z nich to kredyty i pożyczki długoterminowe). To m.in. efekt wzrostu kursu franka. Nowo zaciągnięte kredyty wyniosły w I kwartale br. 16,8 mld zł.

- Skala zadłużenia jest zapewne wyższa, bo NBP nie uwzględnia działalności parabanków, z których korzystają rzesze Polaków, szczególnie tych pracujących w szarej strefie albo niepracujących, którzy nie są wiarygodnymi klientami dla banków - ocenia dr Witold Potwora, opolski ekonomista. Jego zdaniem analizowane wyniki połączone z rosnącymi zatrudnieniem i pensjami oraz spadającym bezrobociem są optymistyczne, ale mogłoby być jeszcze lepiej. – Wzrost PKB na poziomie niespełna 3 proc. to za mało. Satysfakcjonujący byłby wynik 5-6 proc. ale żeby tak było, musiałoby zmienić się prawo służące rozwojowi gospodarczemu - ocenia dr Potwora.

TAK BYŁO W 2014 ROKU
Sytuacja materialna gospodarstw domowych w Polsce poprawiła się w porównaniu z 2013 r. Według danych zebranych przez Główny Urząd Statystyczny osiągały one wyższe dochody, a choć więcej też wydawały, to udało im się więcej oszczędzać. Polskie domy były też lepiej wyposażone, a rodziny zamieszkiwały nieco większe mieszkania.

Przeciętnie jedna osoba w gospodarstwie osiągała dochód w wysokości 1340 zł i był on wyższy o 3,2% od dochodu z 2013 r. Przeciętne miesięczne wydatki na osobę w 2014 r. wyniosły 1079 zł i były wyższe o 1,6% w porównaniu z 2013 r. Wydatki na towary i usługi konsumpcyjne wyniosły średnio 1032 zł i wzrosły o 1,4% w stosunku do 2013 r.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska