Większe Opole. Opolscy samorządowcy apelują do rządu o reakcję w sprawie głodujących w Dobrzeniu

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Archiwum/KSW
Dziesięcioro przedstawicieli opolskich samorządów przesłało apel do premier Beaty Szydło w sprawie protestujących w Dobrzeniu Wielkim przeciwko powiększeniu Opola.

W związku z niezwykle dramatyczną sytuacją związaną z protestem głodowym w Dobrzeniu Wielkim samorządowcy województwa
opolskiego - jak podkreślają - po wyczerpaniu wszelkich możliwych środków perswazji - wystosowali dziś do premier Beaty Szydło apel, by zwrócić uwagę rządu na bardzo poważny i zagrażający życiu ludzi problem.

Pod apelem podpisali się marszałek Andrzej Buła, wicemarszałek Roman Kolek, członek zarządu województwa Antoni Konopka, Leonarda Płoszaj, wicestarosta opolski, Krzysztof Wysdak, członek zarządu powiatu opolskiego, zastępca burmistrza Prószkowa Anna Wójcik, wójtowie gmin Dąbrowa, Komprachcice i Dobrzeń Wielki: Marek Leja, Leonard Pietruszka i Henryk Wróbel oraz Rafał Bartek, przewodniczący TSKN.

- Nie mamy złudzeń, że rząd cofnie decyzję poszerzenia granic Opola - mówi Roman Kolek, wicemarszałek województwa. - Ale ten konflikt trzeba rozwiązać i wydaje się, że jedynie rząd jest do tego zdolny.

Roman Kolek podkreśla, że sytuacja jest kryzysowa: dwie osoby z głodujących trafiły już do szpitala, a co gorsza po jego opuszczeniu, wróciły do głodówki.

CZYTAJ Większe Opole. Protestujący zaostrzą głodówkę!
- Prosiliśmy, żeby nie narażali swojego życia i zdrowia, ale bez skutku - dodaje Roman Kolek i przypomina, że opolscy samorządowcy i przedstawiciele MN już wcześniej apelowali do rządu o pochylenie się nad decyzją. - Dotychczas nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, choć można mówić o niewielkiej zmianie, bo na ostatnie moje pismo otrzymałem odpowiedź z kancelarii pani premier, że zostało ono przekierowane do ministra spraw wewnętrznych - kontynuuje Roman Kolek.

Dziś z prostującymi spotkali się także posłowie ugrupowania Kukiz'15 - Paweł Kukiz i Paweł Grabowski. - Mieliśmy dziś spotkania z biskupem opolskim, wojewodą i wicewojewodą, prezydentem Opola i jego zastępcą. Namawiamy do rozmów. Zaplanowaliśmy spotkanie - relacjonował Paweł Kukiz tuż po spotkaniu i zapowiedział, że będzie starał się przekonać ministra Mariusza Błaszczaka do spotkania z głodującymi.

CZYTAJ TEŻ Większe Opole. Trzy osoby przerwały głodówkę w Dobrzeniu Wielkim
- To że ci ludzie protestują sterowani przez kogoś to bzdura - przekonywał Paweł Kukiz. - W ciągu kilkunastu minut od mojego przyjścia sala w GOK była pełna, ludzie płakali, widać było, jakie więzi ich łączą. Tego się nie da robić "na zlecenie" - mówił.

Opolski poseł też nie ma złudzeń, że decyzję da się cofnąć. - Ubolewam, że przed jej podjęciem przeprowadzono tylko konsultacje, a nie referendum, które byłoby twardszym argumentem za lub przeciw powiększeniu Opola - podsumowuje poseł Kukiz.

Premier Beata Szydło i Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych.

Premier Szydło o Dużym Opolu: "Decyzja zapadła, apeluję o spokój"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska