Dwoje protestujących zabrało niedawno pogotowie, ale pozostali nie zamierzają rezygnować z głodówki.
- Protest musiała przerwać 75-letnia kobieta oraz 60-letni mężczyzna, którzy poczuli się bardzo źle, obawialiśmy się, że może się stać coś niedobrego - opowiada Janusz Piontkowski, jedna z osób głodujących w Gminnym Ośrodku Kultury w Dobrzeniu Wielkim.
Grupa mieszkańców protestuje przeciwko powiększenia Opolu kosztem gminy. Już od 10 dni prowadzony jest protest głodowy w sali kinowej GOK.
- Zostało nas 9, zaostrzamy protest, będziemy pić wyłącznie wodę - zapowiada Piontkowski. - Dodatkowo do głodówki przyłączą się osoby, które wcześniej, po negocjacjach w kurii biskupiej, protest zawiesiły. Obiecywano nam przyjazd ministra Mariusza Błaszczaka, ale na razie nic o nim nie słychać.
- Ludzie są bardzo zdesperowani, nie wiem, w którym kierunku ten protest się potoczy - ostrzega sołtys wsi Kup.
Opole powiększyło się 1 stycznia 2017 roku o tereny gmin Dobrzeń Wielki, Dąbrowa, Komprachcice, Prószków.
W tej pierwszej gminie protesty są najmocniejsze. Samorząd traci nie tylko tereny, ale też wpływy z podatków m.in. z Elektrowni Opole. W gminie zaczęły się zwolnienia m.in. w GOK.
Władze miasta przekonują jednak, że tej sytuacji można by uniknąć, gdyby gmina przyjęła pomoc finansową.
Władze Dobrzenia odpowiadają z kolei, że funkcjonowanie samorządu nie ma sensu, jeśli do jego działania jest niezbędna dotacja sąsiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?