Zmiana to efekt powiększenia stolicy regionu, do której od stycznia 2017 roku będzie należeć aż 12 sołectw lub ich części, obecnie znajdujących się w granicach czterech ościennych gmin
- Konieczne jest wprowadzenie unikalnych nazw, czyli takich, które nie będą się mylić kurierom czy poczcie, ale również służbom ratunkowym - wyjaśnia Mirosław Pietrucha, zastępca prezydenta Opola.
Dlatego urząd miasta ogłosił konsultacje, związane ze zmianą nazw ponad 160 ulic. Pełną listę można znaleźć na stronie www.opole.pl
- Prace nad przygotowaniem tej propozycji poprzedziliśmy porównaniem istniejących nazw w Opolu, z tym w sołectwach - opowiada Pietrucha. - Kryterium kwalifikującym ulicę do zmiany nazwy była przed wszystkim liczba adresów, ale patrzyliśmy także na uwarunkowania historyczne.
Dlatego np. to w obecnym Opolu zniknie ulica ks. Alojzego Ligudy, za to pozostanie w Winowie, choć tam mieszka przy niej znacznie mniej osób.
- Owszem, ale to przy tej ulicy ks. Liguda się urodził i chcemy to uszanować - podkreśla Pietrucha.- Z drugiej strony w Opolu jest niewielka ulica Młyńska, która ma związek z historią miasta i dlatego proponujemy, aby ulicę o tej samej nazwie w Żerkowicach zmienić na ul. Młynarzy.
W samym Opolu nowe nazwy dostanie 12 ulic, na jednej zmienią się numery, a dwie kolejne znikną.
- W centrum mamy ulice Wąską i Wodną, ale one istnieją tylko formalnie, więc nazwy zniesiemy, a pozostawimy je w sołectwach - mówi Pietrucha.
Mieszkańcy mają czas do 10 października, aby odnieść się do propozycji, a być może także złożyć własne. Trwają spotkanie z radami sołeckimi, a w konsultacje włączyła się też mniejszość niemiecka, która zaproponowała uhonorowanie 22 postaci, które urodziły się w Opolu lub były kiedyś związane z Opolszczyzną.
Na liście jest m.in. Eduard Schnitzer (podróżnik i odkrywca), Bernhard Kempa (słynny piłkarz ręczny), czy Max Glauer, wybitny niemiecki fotograf.
- Traktujemy tę propozycję jako głos w konsultacjach, nie jest wykluczone, że z niej skorzystamy, ale patrona muszą zaakceptować mieszkańcy - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Warto pamiętać, że za wymianę dokumentów, wynikającą ze zmiany nazwy ulic, zapłaci ratusz. Ostateczną decyzję co do nowych nazw podejmą radni w październiku.
CZYTAJ TEŻ Co Większe Opole oznacza dla mieszkańców sołectw? [DOKUMENTY, PODATKI, AUTOBUSY MZK, OPŁATY]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?