Większe Opole. W mieście protestowało dwa tysiące osób

Redakcja
Protest mieszkańców sołectw objętych planem powiększenia Opola.
Protest mieszkańców sołectw objętych planem powiększenia Opola. Krzysztof Świderski
Do Opola zjechało w piątek dwa tysiące mieszkańców gmin objętych planem powiększenia miasta. Do udziału w manifestacji wezwał Henryk Wróbel, wójt Dobrzenia Wielkiego.

Manifestacja rozpoczęła się na pl. Wolności odczytaniem preambuły Konstytucji RP.

- Wierzymy, że Opole nie musi się rozwijać kosztem 5 ościennych gmin - przekonywał jej organizator Piotr Libawski, przewodniczący Komitetu Tak dla Samorządności. - Mamy nadzieję, że wojewoda negatywnie zaopiniuje wniosek złożony przez władze miasta. 26 lat samorządności w Polsce to ważna zdobycz. Liczymy na to, że duch samorządności przetrwa niecne pomysły pana prezydenta Wiśniewskiego. A w razie potrzeby będziemy radykalizować nasze działania, oczywiście w ramach prawa. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale możemy np. protestować w Warszawie.

Z apelem o powszechny udział w dzisiejszej manifestacji wystąpił Henryk Wróbel, wójt Dobrzenia Wielkiego.

- Szanowni Rodacy, Obywatele! Zwracam się do Was w sytuacji szczególnej - czytamy w podpisanym przez niego i kolportowanym na terenie gminy apelu. - W najbliższym czasie rozstrzygnie się sprawa całości i integralności Naszej Gminy. Wszystkie nasze wspólne działania i wysiłki dały władzom miasta Opola coś do myślenia, ale aby nie poszły one na marne potrzebny jest jeszcze jeden liczący się końcowy wysiłek: powszechny, masowy udział w manifestacji przed Urzędem Wojewódzkim w Opolu w piątek 15 kwietnia o godz. 16. O rozstrzygnięciu sprawy zadecyduje jej skala. Aby była skuteczna, musi być to manifestacja potężna, jako wymowne odzwierciedlenie powszechnego, przekraczającego 90%, społecznego sprzeciwu wobec zamierzeń władz Opola. W naszej historii w sytuacjach najwyższego zagrożenia Ojczyzny bywało, że król inicjował pospolite ruszenie. Obecnie nasze wioski, nasze Małe Ojczyzny, znalazły się w sytuacji najwyższego zagrożenia. Wzywam Was do pospolitego ruszenia w ich obronie. Niech każdy dom, każda rodzina stara się wziąć udział w tej tak wyjątkowo ważnej manifestacji.

Manifestanci zatrzymali się na chwilę przed ratuszem, a następnie przeszli pod Urząd Wojewódzki.

- Panie wojewodo, słuchaj głosu ludzi - skandowali między innymi. 5-osobową delegację protestujących przyjęła w Złotej Sali Violetta Porowska, wicewojewoda opolski.

- Apelujemy do wojewody, aby przy opiniowaniu wniosku władz Opola wziął pod uwagę wynik konsultacji przeprowadzonych wśród naszych mieszkańców - mówił wójt Henryk Wróbel.

- Wypełniamy, zgodnie z przepisami, rolę instytucji pośredniczącej - wyjaśniała Violetta Porowska. - Opinia do MSWiA przekazana będzie po pełnym, rzetelnym, wiarygodnym, ale też i spokojnym rozpatrzeniu wszystkich związanych z ta sprawą wniosków, złożonych podczas całej procedury. Także wniosku pana starosty opolskiego, wraz z opinią pana profesora Szydło.

ZOBACZ Większe Opole. Zdaniem starosty wniosek o zmianę granic miasta złożono bezprawnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska