Większe Opole. W sejmiku kompromisu nie będzie

Redakcja
Archiwum
Nie wiadomo, czy radni wojewódzcy zdołają na czas przyjąć wspólne stanowisko w sprawie planów powiększenia granic Opola.

Mniejszość niemiecka, która pierwsza złożyła projekt, chciała, by sejmik wyraźnie sprzeciwił się planom powiększenia Opola. Wygląda jednak na to, że po dzisiejszym spotkaniu prezydium, poświęconym temu zagadnieniu, będzie musiała złagodzić stanowisko.

- Chcielibyśmy, żeby tak jak w innych, trudnych dla województwa sprawach, zostało ono opracowane przez wszystkich radnych - mówi przewodniczący sejmiku Norbert Krajczy z PSL. - Nie chcę ujawniać założeń rezolucji, jaka się dziś zarysowała. Powiem tylko, że nie będzie w nim stwierdzenia, że stanowisko jest negatywne.

Zdaniem Romana Kolka z MN, wicemarszałka województwa, przebieg konsultacji dotyczących powiększenia Opola pokazuje wyraźnie, że jest w tym przedsięwzięciu wiele niedoskonałości.

- Silna stolica jest oczywiście w interesie naszego regionu - przyznaje wicemarszałek. - Do tego niezbędna jest jednak współpraca samorządów. Wciąż liczę na to, że nie odbędzie się to odbywać w dotychczasowym stylu, tymi metodami.

Sesja sejmiku, zaplanowana na 30 marca, to ostateczny termin przyjęcia wspólnej rezolucji. W czwartek bowiem radni Opola mają podjąć uchwałę w sprawie skierowania do ministerstwa wniosku o poszerzenie granic miasta. Jeśli radni sejmiku nie osiągną porozumienia w marcu, to sprawa przeciągnie się o miesiąc, a wówczas wspólna nawet rezolucja będzie już tylko przysłowiową „musztardą po obiedzie”.

- Jestem przekonany, że dojdziemy na czas do porozumienia - zapewniał Bogusław Wierdak z PO.

Wiele wskazuje jednak na to, że radni PiS nie są skłonni do kompromisu.

- W tej sprawie można być tylko za, albo przeciw - wyjaśnia radny PiS Arkadiusz Szymański. - A sprzeciwu nie poprzemy, bo mniejszość niemiecka ze sprawy, która ma podłoże gospodarcze, chce zrobić sprawę polityczną. Powołują się na jakieś ustalenia międzynarodowe, gwarantujące stabilność narodowościową, lecz w rzeczywistości chodzi im tylko o zachowanie stołków, diet i wpływów radnych w powiecie i gminach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska