Większe Opole. Wniosek trafił dziś do wojewody

Artur  Janowski
Artur Janowski
Urząd Wojewódzki w Opolu.
Urząd Wojewódzki w Opolu. Archiwum (O)
Dokument liczy 1000 stron i zakłada włączenie do stolicy województwa 13 sołectw lub ich części. To historyczna chwila dla Opola, bo po raz ostatni granice miasta zmieniono w 1975 roku.

Władze Opola miały czas do 31 marca, aby złożyć wniosek o zmianę granic, jeśli chciały, aby do zmiany doszło od 1 stycznia 2017 roku. Pierwszego terminu udało się dotrzymać, choć wniosek złożono u wojewody niemal w ostatniej chwili.

Jeszcze dziś rano był on dokładnie sprawdzany, po to, aby wojewoda nie miał do niego żadnych uwag.

- Mówimy wniosek, ale tak naprawdę to ponad 1000 stron, na których są nie tylko szczegółowe dane, ale także mapki - tłumaczy Grzegorz Marcjasz, sekretarz Urzędu Miasta Opola, odpowiedzialny za przygotowanie wniosku. - Segregatory trafiły do urzędu wojewódzkiego po południu, a cały wniosek był przygotowywany przez kilka miesięcy. Ten kto mówi, że robiliśmy coś na tzw. kolanie zwyczajnie kłamie.

Opole miałoby się powiększyć o część gminy Dąbrowa (Karczów, Sławice, Wrzoski), a także spory fragment gminy Dobrzeń Wielki (Borki, Brzezie, Czarnowąsy, część obszaru Dobrzeń Mały, Krzanowice, Świerkle). Ratusz chce też pozyskać sołectwa Chmielowice i Żerkowice z gminy Komprachcice, a z gminy Prószków sołectwo Winów. Na tym nie koniec, bo Turawa miałaby oddać część sołectwa Zawada, tam gdzie stoi centrum handlowe Turawa Park.

Zmiana granic nie jest niczym nowym w historii miasta, ale po raz ostatni doszło do tego w 1975 roku, kiedy do Opola przyłączono Grudzice, Bierkowice, Wójtową Wieś oraz Wróblin.

- Czas na kolejną zmianę granic, a nasz projekt jest ważny nie tylko dla Opola, ale też dla regionu - przekonuje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, który uważa, że większe miasto będzie silniejsze, a to z kolei daje nadzieję na szybszy rozwój Opolszczyzny.

Wniosku - przygotowanego w urzędzie miasta - nie można było zobaczyć, ani sfotografować. Od piątku zajmować będzie się nim wojewoda opolski, który ma miesiąc na zaopiniowanie dokumentów.

Wojewoda Adrian Czubak już zapowiedział, że powoła zespół roboczy, składający się z pracowników trzech wydziałów. Ten zespół w miesiąc sprawdzi, czy wniosek jest prawidłowo przygotowany pod względem formalnoprawnym, a potem wojewoda przekaże go do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Następnie rząd ma czas do końca lipca, aby podjąć lub nie decyzję o zmianie granic. Jeśli będzie na „tak” to wówczas zmiany wejdą w życie od 1 stycznia 2017 roku.

Przypomnijmy, że okoliczne gminy głośno protestują przeciwko planom Opola.

- To, co proponuje pan Wiśniewski jest złe, nasza gmina straci rację bytu - ostrzega Henryk Wróbel, wójt Dobrzenia Wielkiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska