Jak podali funkcjonariusze, napastnikami było trzech mężczyzn w wieku około 20 lat. Według zeznań świadków, w nocy z czwartku na piątek Brytyjczycy zaczepili 21- letniego Polaka, Bartosza S. i jego grupę znajomych, którym nakazali przestać mówić po polsku.
Między mężczyznami wywiązała się kłótnia, następnie doszło do bójki. Poszkodowany mężczyzna został ugodzony rozbitą butelką w szyję. Jak podały lokalne media, w szpitalu założono mu aż trzynaście szwów. Jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo, mężczyzna został już wypisany do domu.
Napastnikom udało się zbiec z miejsca zdarzenia. Policja potwierdziła już, że incydent uznano za atak na tle ksenofobicznym.
-Wyszedł spotkać się z przyjaciółmi. Mężczyźni, którzy zaatakowali Bartosza, podeszli do niego i przeklinając, kazali mówić po angielsku. Później złapali szklaną butelkę, z której pił mężczyzna, rozbili, a fragmentem ugodzili go w szyję – mówił w rozmowie z lokalną gazetą "Shropshire Star" krewny ofiary, Michael A.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?