Wielka fabryka amerykańskich aut w Opolskiem? Jest na to szansa

Krzysztof Zyzik, Radosław Dimitrow
Amerykanie wizytowali potężne tereny rozciągające się pomiędzy Strzelcami Opolskimi a Warmątowicami.
Amerykanie wizytowali potężne tereny rozciągające się pomiędzy Strzelcami Opolskimi a Warmątowicami. OWI
Potentat motoryzacyjny planuje wybudować fabrykę, w której pracę znajdzie kilka tysięcy osób. W tej sprawie Amerykanie wizytowali Strzelce Opolskie.

To ma być jedna z największych, zagranicznych inwestycji w historii naszego kraju i największa amerykańska inwestycja w Europie w ostatnich latach. Przedstawiciele firmy z Waszyngtonu poszukują terenów, na których mogliby wybudować supernowoczesną fabrykę, prawdopodobnie samochodów, wartą grubo ponad 2 miliardy złotych. 

O jaką firmę chodzi? Tego nie wiadomo, bo plany inwestycyjne objęte są ścisłą tajemnicą. Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych nie udziela informacji w tej sprawie.

Nieoficjalnie mówi się, że może chodzić o Chryslera, Forda lub General Motors. 

W Polsce jest obecnie kilka miejsc, które spełniają wymagania inwestycyjne Amerykanów. Chodzi o Pruszcz Gdański (woj. pomorskie), Środę Śląską (woj. dolnośląskie) i nasze Strzelce Opolskie.  

Z naszych informacji wynika, że w ostatni wtorek do Strzelec Opolskich przylecieli przedstawiciele inwestora z Waszyngtonu. W asyście burmistrza wizytowali potężne tereny rozciągające się pomiędzy Strzelcami Opolskimi a Warmątowicami. Na polach stanął namiot, w którym toczyły się rozmowy, Amerykanie filmowali tereny ze zdalnie sterowanych helikopterów, mogli też rzucić okiem na okolicę z zamontowanego dla nich podnośnika.  

Było stamtąd widać zarówno autostradę A4, która oddalona jest raptem o 5 km, jak i linię kolejową Opole-Gliwice. 

Takie tereny zwane są w branży "greenfieldami" i stanowią wręcz wymarzone warunki dla inwestorów. Nieoficjalnie wiemy, że zarówno sam teren inwestycyjny, jak i sprawność organizacyjna strzeleckich samorządowców zrobiły na Amerykanach spore wrażenie.

Ale do ewentualnej pozytywnej decyzji jeszcze daleka droga. Tym bardziej, że podobne transakcje, gigantycznej wartości, załatwia się na wysokim szczeblu politycznym. Pruszcz Gdański i Środa Śląska mają wsparcie polityczne w rządzie. Wicepremier Janusz Piechociński z PSL ogłosił nawet, że prawdopodobny jest wybór Środy Śląskiej, choć Amerykanie jeszcze nie podjęli decyzji.

Wszystko ma się rozstrzygnąć w najbliższych tygodniach. 

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska