Wielka pomyłka przy testach na koronawirusa w Kielcach! Chodzi o 230 tysięcy badań. Ministerstwo Zdrowia domaga się wyjaśnień

Ministerstwo Zdrowia codziennie podaje na Twitterze informację o liczbie testów na koronawirusa przeprowadzonych w ciągu ostatniej doby. w sobotę, 8 sierpnia towarzyszyła jej korekta bilansu badań przeprowadzonych od początku epidemii. Uwagę przykuł jednak fakt, że choć ostatniej doby wykonano ponad 21,9 tysięcy testów to ogólny bilans badań został znacznie zmniejszony. Okazuje się, że Ministerstwo musiało odjąć od niego ponad 230 tysięcy testów, które były zaraportowane przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Kielcach, ale tak naprawdę nigdy ich nie przeprowadzono.-Z uwagi na błąd w raportowaniu testów przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Kielcach, co przełożyło się na pomyłkowe zapisanie w raporcie około 230 tysięcy testów, odejmujemy je od ogólnej puli przeprowadzonych badań - wyjaśniło Ministerstwo Zdrowia.

Ministerstwo prosi kielecki sanepid o raport
Sprawę szczegółowo tłumaczył w sobotę w rozmowie z RMF FM rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
- To jest błąd zaraportowany przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Kielcach. Ministerstwo Zdrowia jest w tym przypadku przekaźnikiem danych. Zbieramy raporty z całego kraju od wszystkich Wojewódzkich Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych i raportujemy do mediów i opinii publicznej - mówił Wojciech Andrusiewicz. Dodał, że Kielce błędnie wpisały dane w ostatnim czasie i wymagana jest korekta. - Oczywistym jest, że zaraz po tym, jak dowiedzieliśmy się o tym błędzie, skorygowaliśmy te dane, prosząc jednocześnie o przedstawienie raportu przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną na temat tego błędu, z czego on wynikał - przyznał rzecznik resortu zdrowia.

Jak to się stało?

Ewa Łukomska rzecznik prasowy wojewody świętokrzyskiego wyjaśnia, że to laboratorium w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach nieprawidłowo raportowało liczbę wykonanych badań do Ministerstwa Zdrowia, co skutkowało niewłaściwą ogólną liczbą badań wykonanych na terenie województwa świętokrzyskiego.

Jak doszło do pomyłki? Rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach Anna Mazur – Kałuża tlumaczy, że każde laboratorium realizujące testy w kierunku COVID -19 jest zobowiązane raportować te działania w centralnym systemie informatycznym. Odrębnie wpisywane są dane między innymi dotyczące liczby wykonanych testów, oraz liczby przebadanych osób.
W kolumnie "liczba wykonanych testów od pacjentów łącznie" podawano liczbę wykonanych testów do dnia raportowania, powiększoną o liczbę testów wykonanych w danym dniu (narastająco). W innych kolumnach, na przykład "liczba osób przebadanych w ciągu ostatnich 24 godzin" podawano dane dzienne (liczba osób przebadanych w czasie doby).

- W naszym laboratorium obecnie realizowane jest około 120 badań na dobę. Oczekiwanie na wynik nie trwa dłużej niż 8 godzin! Mamy nadzieję, że do końca roku nasze możliwości będą wynosić około 200 badań na dobę – mówi pani rzecznik. - Dane raportowane w systemie informatycznym zgodne są z innymi raportowanymi danymi. Jest nam niezmiernie przykro, że staliśmy się powodem zamieszania – dodaje.

Jak więc widać, ktoś kto wysyłał dane do Ministerstwa Zdrowia źle odczytywał raporty, które otrzymywał co stało się przyczyną dużego zamieszania.