Wielka wycinka drzew nad kamionką Piast w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
W tym roku z kamionki Piast wywieziono już 32 tony śmieci. Dno wyrobiska i brzegi sprzątało kilka organizacji. Ostatnią akcję, w której wzięło udział kilkadziesiąt osób, zorganizowano we wrześniu.
W tym roku z kamionki Piast wywieziono już 32 tony śmieci. Dno wyrobiska i brzegi sprzątało kilka organizacji. Ostatnią akcję, w której wzięło udział kilkadziesiąt osób, zorganizowano we wrześniu. Arti
Ponad 200 obumarłych drzew oraz setki krzewów zniknie jeszcze w tym roku z wyrobiska Piast. Uporządkowanie zieleni to pierwszy krok do tego, aby cały teren kamionki był dostępny dla opolan.

Kamionka przy ulicy Wapiennej to najbardziej zaniedbany akwen na terenie miasta. Na brzegach stoją często worki ze śmieciami, a niektóre ścieżki są tak zarośnięte, że trudno się nimi przecisnąć.

Urzędnicy Ratusza jeszcze w wakacje zadeklarowali, że będzie to zmienione. Dlatego zlecono specjalną inwentaryzację zieleni i okazało się, że wiele obumarłych drzew stanowi zagrożenie dla opolan.

- Musimy je usunąć - podkreśla Małgorzata Rabiega, naczelnik wydziału ochrony środowiska Urzędu Miasta Opola. - Do tego potrzebujemy jednak zgody rady miasta. Część kamionki Piast jest bowiem tzw. użytkiem ekologicznym, czyli terenem chronionym.

Specjalna uchwała trafi na najbliższą sesję rady miasta. Radni mają się zgodzić na usunięcie ponad 200 drzew oraz setek krzewów. Jednocześnie urzędnicy chcą przyciąć 17 drzew i kolejne setki krzewów. Dzięki temu nad kamionką ma być nie tylko bezpieczniej, ale też wygodniej dla spacerowiczów, którzy nie będą się przeciskać między gałęziami.

- Rośliny przysłaniają też cenne skarpy wyrobiska, a warto, aby i one były widoczne - mówi Małgorzata Rabiega.

Wycinka odbędzie się jeszcze w tym roku i ma kosztować około 20 tysięcy złotych. Ze względu na ukształtowanie terenu kamionki i fakt, że dostęp do wielu drzew jest utrudniony, akcja może się jednak okazać droższa, niż planował ratusz.
To nie koniec zmian na lepsza na kamionce. Jeszcze tej jesieni ratusz zamontuje na brzegach wyrobiska sześć betonowych i "wandaloodpornych" ławek.

Pojawią się też kosze na śmieci. Wprawdzie ze względu na brak łagodnych zejść do wody, nie ma szans, aby miasto zorganizowało na kamionce kąpielisko, ale...

- Chcemy, aby cały teren wyrobiska był dostępny dla opolan i umożliwiał aktywną rekreację - mówi Danuta Wesołowska, wiceprezydent Opola.

Do ratusza swoje pomysły na kamionkę złożyły aż trzy organizacje w tym Opolskie Stowarzyszenie Przyjaciół Aktywnych Psów Aport. Na razie nie wiadomo jednak, która z koncepcji będzie realizowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska