Wielkie koło na rowerze. W 25 dni po Europie

Archiwum prywatne
- Za uzbierane pieniądze dzieciaki skosztują po raz pierwszy w życiu, co to właściwie znaczy mieć wakacje - mówią uczestnicy wyprawy. Na zdjęciu Michał Chorąży, jeden z nyskich studentów wybierających się w podróż.
- Za uzbierane pieniądze dzieciaki skosztują po raz pierwszy w życiu, co to właściwie znaczy mieć wakacje - mówią uczestnicy wyprawy. Na zdjęciu Michał Chorąży, jeden z nyskich studentów wybierających się w podróż. Archiwum prywatne
Ośmiu studentów nyskiej PWSZ rusza w sobotę w charytatywną podróż przez 11 europejskich miast. Zebrane podczas akcji pieniądze przeznaczą na pomoc dzieciom.

Cel akcji, której nazwa brzmi "Koło na rowerze" jest szczytny, bowiem kolarze promując bezpieczną jazdę na rowerze, zamierzają zdobyć pieniądze dla setki nyskich dzieci, których marzeniem jest po raz pierwszy w życiu wyjechać na wakacje - informuje Bartosz Bukała, rzecznik prasowy Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie.

Uczestnicy wyprawy wyznają bowiem zasadę "podróż to jedyna rzecz, po której kupieniu stajesz się bogatszy". Stąd też poprzez swoją wyprawę, łącząc przyjemne z pożytecznym, chcą dać innym dzieciakom możliwość przeżycia wspaniałych i niezapomnianych przygód.

W akcji weźmie udział ośmiu studentów: Katarzyna Klimek, Kamila Czuczwara, Artur Machura, Michał Chorąży, Michał Kuncer, Mariusz Ładyga, Paweł Bartnik oraz Rafał Głowacki.

W trakcie swojej wyprawy mają zamiar pokonać dystans blisko 3700 kilometrów, przemierzając w 25 dni jedenaście państw Europy (Czechy, Austrię, Słowację, Węgry, Chorwację, Serbię, Rumunię, Bułgarięm Rumunię, Mołdawię, Ukrainę, Polskę oraz wybrzeże Morza Czarnego.

Dzienny dystans do pokonania wyniesie około 144 km, przy czym najdłuższy planowany odcinek drogi to 188 km.

Akcja rozpoczyna się już jutro, a jej uczestnicy wyruszą w trasę około godz. 10.00.

Wcześniej, bo już od godz. 8.00, również w ramach akcji przed budynkiem rektoratu PWSZ zaplanowano piknik rowerowy, podczas którego nyscy policjanci będą bezpłatnie znakować rowery i prowadzić szkolenie z zakresu bezpieczeństwa drogowego.

Nie zabraknie także pokazu ratownictwa medycznego i wielu innych atrakcji o tematyce sportowo-rowerowej. - Aby zaakcentować swój udział w akcji każdy z chętnych może na swoim rowerze dołączyć do studentów i pokonać wraz z nimi pierwszy odcinek trasy z Nysy do Opola - dodaje Bartosz Bukała. - Tam również planowany jest piknik na parkingu przy Wojewódzkim Centrum Medycznym.

Powrót z wyprawy planowany jest na 25 września, natomiast cała akcja trwać będzie jeszcze do końca miesiąca. W tym czasie można ją wspierać wpłacając datki do specjalnej internetowej skarbonki.

Aby to zrobić wystarczy wejść na stronę siepomaga.pl/r/narowerze i przelać dowolną kwotę, która zostanie doliczona do pieniędzy zebranych przez kolarzy.

Aby studentom lżej się jechało, sponsorzy akcji zagwarantowali też, że przekażą pieniądze za każdy przejechany kilometr.

W tym przypadku za uzbieraną kwotę nyscy studenci wraz z MDK w Opolu pomalują bajkowymi motywami ściany i stworzą kolorowe pokoje dziecięce na oddziałach Szpitala w Nysie oraz Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska