Wielkie zmiany na rynku opolskiej motoryzacji

Inflacja szaleje, rosną ceny energii, gazu, koszty paliwa i wynagrodzenia. Kursy walut wahają się, brakuje półprzewodników i surowców. Kryzys w branży motoryzacyjnej trwa. I w takiej sytuacji opolski dealer BCH Chwaliński podejmuje się próby rozwoju i dwukrotnie powiększa ilość marek samochodowych w swojej grupie. Jak to możliwe?

To dla nas spore wyzwanie, któremu wierzymy, że z sukcesem stawimy czoła. Dostaliśmy wielką szansę na rozwój i podejmujemy się jej z radością. W naszej Grupie BCH Chwaliński już niebawem będziemy mieć w sumie 8 marek samochodowych, tj.: Ford, Suzuki, Opel, Citroen, Peugeot, Fiat, Jeep i Alfa Romeo.

To nie jest łatwy czas dla Waszej branży. Zresztą, dla której jest? I chociaż informacja o rozwoju cieszy, bo jest pozytywna, co ostatnio zdarza się rzadko, to jednak dziwi. Dziwi i ciekawi, dlaczego taki rozwój teraz?

Cieszymy się, że w tak trudnym czasie możemy komunikować i robić coś pozytywnego. Rozwijamy się. A już 5 stycznia ruszy bardzo duża rekrutacja, w ramach której planujemy zatrudnić kilkadziesiąt osób. Będziemy szukać kierowników salonów, sprzedawców samochodów nowych i używanych, specjalistów ds. ubezpieczeń, mechaników, elektromechaników, blacharzy oraz lakierników. I w sumie to jest dla nas w całej sytuacji największym wyzwaniem. I taką podstawą. Bardzo zależy nam na tym, aby stworzyć naprawdę fajny zespół. Bo właśnie ludzie są w firmie najważniejsi.

Ale proszę wytłumaczyć, jak do tego doszło? Jak to się stało, że z 4 marek samochodowych, które macie obecnie, będzie aż 8?

Ogólnoświatowe koncerny samochodowe nie pozostają obojętne na zmiany, które mają miejsce w branży w ostatnich latach. Wchodzimy w erę elektryfikacji w motoryzacji, co dla tych koncernów łączy się z koniecznością posiadania wielomiliardowych budżetów na inwestycje w rozwój technologii i produkcję samochodów elektrycznych. Dlatego 2 lata temu dwie wielkie grupy samochodowe połączyły swoje siły i stworzyły koncern Stellantis (który zrzesza w sumie 14 marek samochodowych), ukierunkowując swoją politykę na skumulowanie posiadanego potencjału w jednym miejscu w danej lokalizacji. To są zmiany, które zachodzą w motoryzacji nie tylko w naszym mieście czy regionie – te zmiany mają miejsce na całym świecie, ponieważ wprowadza je międzynarodowy koncern. Każdy dealer, sprzedający samochody marek wchodzących w skład Stellantisa, bez względu na lokalizację salonu, podlega tym zmianom. Polega to na tym, że już niebawem w naszym mieście będzie tylko jeden dealer, zajmujący się sprzedażą nowych samochodów marek Stellantis. W Opolu będziemy nim my i jesteśmy bardzo dumni z tego powodu. Budujmy „Stellantis House”

Czym będzie Stellantis House?

Będzie największym z naszych obiektów, który pomieści w sobie aż 6 marek samochodowych, notabene wszystkie zrzeszone w koncernie Stellantis. Każda będzie jakoby osobnym salonem. To Opel, Citroen, Peugeot, Jeep, Fiat oraz Alfa Romeo. Stellantis House powstanie przy ul. Wrocławskiej 137 w Opolu, gdzie obecnie prowadzimy salon i serwis Opla, a także serwis marek General Motors (to m.in. Cadillac i Chevrolet). Jesteśmy w trakcie bardzo dużej inwestycji projektowo-budowlanej, ponieważ chcąc sprostać potrzebom, diametralnie przebudujemy i rozbudujemy obiekt. Aczkolwiek mowa jest tutaj nie tylko o potężnej inwestycji w kwestii Stellantis House. Uruchamiamy także bardzo duży proces rekrutacji pracowników. Potrzebujemy w 2023 r. zatrudnić kilkadziesiąt osób. Co jest w tym ważne to to, że każda marka samochodowa będzie miała odrębną strukturę, dlatego do każdej z nich poszukujemy pracowników na poszczególne stanowiska. Szczegółowe informacje będą dostępne na naszej stronie internetowej www.chwalinski.com.pl, a swoje CV można przesyłać nam na adres e-mailowy: rekrutacja@chwalinski.com.pl. Oficjalnie rekrutacja ruszy już 5 stycznia.

Wracając jeszcze na chwilę do Stellantis, o samochodach których marek mówimy?

W portfolio koncernu Stellantis znajdują się takie marki samochodowe, jak: Abarth, Alfa Romeo, Chrysler, Dodge, Fiat/Fiat Professional, Jeep, Lancia, Maserati, Ram, Citroën, DS, Opel, Peugeot i Vauxhall. W naszej ofercie będzie Peugeot, Citroen, Fiat, Jeep i Alfa Romeo, które dołączą do obecnie już posiadanych, czyli Ford, Opel, Fiat Professional oraz Suzuki.

Mając świadomość tego, że te samochody są dostępne w sprzedaży w naszym mieście, i to nie w Grupie BCH Chwaliński, domyślam się, że ich obecnych reprezentantów te zmiany obejmą?

Tutaj nie chciałabym się wypowiadać, proponuję zasięgnąć informacji u źródła. Nadmienię jedynie, że sytuacja dotyczy stricte sprzedaży samochodów nowych marek zrzeszonych w Stellantis. Cieszymy się, że to my otrzymaliśmy taką szansę, ponieważ uważamy, że poprzez powiększenie oferty sprzedażowej, skumulowanej w jednym miejscu, zwiększamy również konkurencyjność w sprzedaży, a fakt jest taki, że Klientów w salonach obecnie jest mniej, aniżeli było kiedykolwiek wcześniej. Dlatego tym bardziej ważne jest, aby mieli jak największą możliwość wyboru i wszelkich innych udogodnień związanych z zakupem samochodu.

To wszystko brzmi naprawdę obiecująco, więc nie pozostaje nic innego, jak życzyć powodzenia w realizacji, chociaż 2023 r. nie zapowiada się dla Waszej branży najlepiej…

Z optymizmem patrzymy w przyszłość, wierząc, że przetrwamy ten kryzys i wyjdziemy z niego nie tylko więksi, ale i silniejsi. I tego sobie życzymy. Tymczasem Państwu i wszystkim Czytelnikom życzymy zdrowych, rodzinnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz pomyślności w Nowym Roku.

Dziękuję za rozmowę oraz życzenia, życząc i Państwu wszelkiej pomyślności i powodzenia.