Zmianę spowodowała znowelizowana ustawa o odpadach, która zaczęła obowiązywać 1 lutego. Teraz rady gmin mogą przyznać zniżki śmieciowe wyłącznie osobom o niskich dochodach, które spełniają tzw. kryterium dochodowe i mają prawo do korzystania z pomocy społecznej. Ze zniżki nie mogą korzystać rodziny wielodzietne w lepszej sytuacji finansowej.
- To dla nas była duża pomoc - mówi Elżbieta Michoń-Zając z Nysy, matka piątki dzieci. - W listopadzie 2013 roku dowiedziałam się, że miasto daje taką ulgę dużym rodzinom i natychmiast złożyłam w urzędzie podanie.
W maju 2013 roku radni Nysy uchwalili w regulaminie opłat za odbiór odpadów, że za każde trzecie i następne dziecko w rodzinie stawka opłaty wynosi 0 złotych. Licząca 7 osób rodzina pani Elżbiety co miesiąc płaci do urzędu miasta w Nysie 32 złote za usuwanie odpadów. Bez tej ulgi muszą płacić 56 zł miesięcznie, czyli 24 złote więcej. Prawie 300 zł. rocznie.
Nysa nie jest jedyną gminą w województwie, która w ten sposób pomagała wielodzietnym. Jeszcze wcześniej radni Głuchołaz uchwalili, że za każde dziecko w dużej rodzinie opłata będzie wynosić połowę stawki.
- Z tej ulgi korzystało w naszej gminie ok. 300 rodzin - mówi wiceburmistrz Głuchołaz Roman Sambor. - Miasto ze swojego budżetu dopłacało z tego powodu do gospodarki śmieciowej 50 tys. zł. Dziś już nie możemy tego dalej robić. Jestem zdziwiony takimi zmianami w prawie, w sytuacji gdy w życie wchodzą kolejne programy wsparcia dla ludzi decydujących się na kolejne dzieci.
Więcej w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?