Hodowcy niemal przez cały dzień zjeżdżali się do Poręby i przegląd cały czas był wydłużany, bo kolejne konie stawały przed jurorami. Po raz pierwszy konkurs odbył się pod namiotem, gdyż w piątek od rana lał deszcz.
Konkursy w Porębie organizowane są od kilku lat dla prezentacji koni rasy śląskiej, niegdyś bardzo popularnej. Ich hodowcy mówią, że te konie są po prostu wspaniałe. Przykład "mieszka" nieopodal Ujazdu.
- Ale piękny, ale piękny - powtarzał tłum zgromadzony przy barierce, oglądając w strugach deszczu ogiera Szwadron.
A było na co popatrzeć. Szwadron jest własnością stadniny w Książu, na Opolszczyznę trafił do państwa Szymańskich z Olszowej. Szwadron, który był ozdobą piątkowej prezentacji, jeszcze w tym roku trafi na aukcję.
Impreza w Porębie organizowana jest przez Polski Związek Hodowców Koni. Zdążyła sobie wyrobić sporą renomę i pod Górę Świętej Anny, której szczyt wznosi się kilkaset metrów od Poręby, przyjechali hodowcy nie tylko z Opolszczyzny, ale i ościennych województw.
- Cieszę się, że polubiliście państwo Porębę - mówił burmistrz Leśnicy Hubert Kurzał po obowiązkowej paradzie zaprzęgiem z czwórką koni.
Później hodowcy prezentowali efekt swojej pracy - źrebaki, dwulatki, konie pod wierzch. A że mimo wieku mechanizacji konie nadal cieszą się wielką popularnością - co roku do Poręby ściągają tłumy pasjonatów. Oglądają nie tylko prezentowane konie. Przy okazji konkursu w Porębie co roku odbywa się wielki festyn, a zabawa trwa do późnego wieczora. A że wieczorem pogoda się poprawiła - na zabawę zjechały tłumy ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?