Wieś jak z obrazka

Fot. Sławomir Draguła
- W tym roku oczyściliśmy staw w centrum wsi i utwardziliśmy jego brzegi - pokazuje sołtys Dziergowic Konrad Dreszer.
- W tym roku oczyściliśmy staw w centrum wsi i utwardziliśmy jego brzegi - pokazuje sołtys Dziergowic Konrad Dreszer. Fot. Sławomir Draguła
Pieniądze nie są potrzebne do tego, by mieszkać pięknie i wygodnie. Najważniejsze są pomysły i wytężona praca.

Udowodnili to mieszkańcy Dziergowic. Dziergowice to niewielka miejscowość w gminie Bierawa, leżąca na granicy województw śląskiego i opolskiego. Już przy wjeździe do wsi podróżnych witają odnowione domy, wybielone płoty i schludne obejścia.

"BRĄZOWA" ZAGRODA W DZIELNICY POD CISKIEM
Posesja państwa Marianny i Dietera Hałasów z Dzielnicy w gminie Cisek zdobyła trzecie miejsce w konkursie Piękna Wieś Opolska w kategorii zagród. - To nie jest nasza pierwsza nagroda. Dwa lata temu cieszyliśmy się z drugiego miejsca w gminie - wyjaśnia pani Marianna.
Już na pierwszy rzut oka widać, że gospodarze dbają o swoją zagrodę. Plac wybrukowany jest kostką, w centralnym miejscu znajdują się okazały klomb, dom i zabudowania gospodarcze wymalowane na żółto. - Chcemy jeszcze zbudować nowy, spadzisty dach nad domem. Wówczas będzie on okazalszy - mówi pan Dieter.
Państwo Hałasowie w Dzielnicy gospodarzą od 1987 roku. Hodują trzodę, a uprawiają głównie buraki i pszenicę.

- Tu ludzie potrafią pracować i dbać o swoje - wyjaśnia Konrad Dreszer, sołtys Dziergowic, które otrzymały trzecią nagrodę w konkursie Piękna Wieś Opolska, organizowanym przez urząd marszałkowski. - Nie trzeba im powtarzać dwa razy, że trzeba coś dla wsi zrobić. Nie wspomnę już o sprzątaniu obejść i terenów przed domami.
W sobotnie popołudnia tutejsze ulice zapełniają się mieszkańcami wsi dzierżącymi w dłoniach miotły, wiadra i grabie. Każdy sprząta chodnik przed swoją posesją i połowę jezdni.

- Drugą połowę pucuje sąsiad z prazeciwka - wyjaśnia sołtys Dreszer. - Tak robili nasi pradziadowie, dziadowie i rodzice. Młodzi też tak będą gospodarzyć.
Efekty widać gołym okiem. Wieś jest czysta i schludna, a jej mieszkańcy dumni ze swojej małej ojczyzny. Oprócz cotygodniowych porządków dziergowiczanie dbają również o to, by żyło im się pięknie i wygodnie. W zeszłym roku wyremontowali ośrodek zdrowia i zapobiegli likwidacji tutejszej poczty.
- Budynek kupiła prywatna osoba. Aby nie dopuścić do likwidacji poczty, przenieśliśmy ją do budynku przychodni. Mieszka u nas wielu starszych ludzi i nie będą przecież jeździć do gminy, by kartkę na święta nadać - mówi Konrad Dreszer.
W tym roku mieszkańcy oczyścili niewielki staw w środku wsi. Ludzie stąd dumni są też ze swojego kościoła. Plac wokół świątyni został wybrukowany, a płot odmalowany.
Miejscowym nie jest również obca rozrywka. Pięć lat temu w Dziergowicach wybudowano dom kultury.

- Mamy tu bibliotekę, salę balową i studio nagrań. Działa u nas również kilka kółek zainteresowań oraz zespołów muzycznych - wylicza kierownik DK, Bernard Kowol. - To musiało zrobić wrażenie na jurorach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska