- Przebywanie na tarasie jest teraz po prostu niebezpieczne, bo przecież odpadający kawałek tynku może zrobić krzywdę - tłumaczy Mirosław Birecki, sekretarz gminy Kluczbork. - Dlatego wspólnie z Gminnym Komendantem Ochrony Pożarowej zdecydowaliśmy o zamknięciu wieży aż do odwołania.
Ponieważ kościół ewangelicki jest zabytkiem ( zbudowano go w XIV w.), decyzje o jakichkolwiek remontach i pracach muszą być konsultowane z fachowcami i konserwatorem zabytków.
- Najpierw trzeba zrobić ekspertyzę, aby przekonać się, w jakim stanie jest wieża i czy odpadający tynk to jedyny problem- mówi sekretarz gminy - Dopiero wtedy będzie można mówić o kosztach remontu i czasie jego trwania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?