Internetowa nekropolia jest czynna całą dobę. Na www.wirtualnycmentarz.pl klikamy w bramę, a ta uchyla się prowadząc do tablicy informacyjnej.
Nim wejdziemy w alejki możemy jeszcze zdecydować, czy na cmentarzu ma być dzień czy noc, jaka ma być pogoda.
Przez chwilę idziemy wzdłuż ceglanego muru, aż w końcu wchodzimy między groby. Jak na prawdziwym cmentarzu mogą być pojedyncze, podwójne, rodzinne. Proste i ozdobne. Jeśli mamy ochotę możemy spocząć w katakumbach albo w grobowcu dla VIP-ów.
"Rajski ogród" (www.nekropolia.pl) na pierwszy rzut oka nie wygląda zachęcająco. Zaczyna się zapełniać trzecia kwatera - trzy prostokąty usiane są małymi nagrobkami. Kiedy klikniemy na któryś z nich pojawia się elektroniczny nekrolog. Można go opatrzyć zdjęciem zmarłego, biografią, księgą kondolencyjną.
Na pierwszym polskim wirtualnym cmentarzu (www.zaduszki.com) w ogóle nie ma nagrobków, tylko elektroniczne nekrologi, czasem opatrzone graficznymi ozdobami.
Na wirtualnym cmentarzu możemy pochować wszystkich swoich bliskich, utrwalić pamięć o odległych przodkach i tych, po których ból jest bardzo świeży.
...oraz grób i wspomnienie Marka Grechuty.
(fot. www.wirtualnycmentarz.pl)
- Są ludzie, którzy w rodzinnych grobowcach gromadzą dane przodków nawet do kilku wieków wstecz - mówi Dariusz Pałęcki, administrator serwisu wirtualnycmentarz.pl
Na jednych portalach postawienie nagrobka jest bezpłatne, na innych kosztuje 5 zł. Koszt grobu dla VIP-a to 300 złotych wydatku.
W wirtualnym sklepie możemy kupić także świeże kwiaty i znicze.
Na cmentarzu w internecie swoje groby mają m.in. Marek Grechuta i Arkadiusz Gołaś, ale także górnicy z Halemby, John Lennon czy Luciano Pavarotti.
Antropolog kultury, prof. Piotr Kowalski z Uniwersytetu Opolskiego przyznaje, że to zjawisko bardzo go niepokoi. - Powstanie wirtualnych cmentarzy świadczy o tym, że zmienia się nasza postawa wobec życia i śmierci, a także wobec innych wartości.
Więcej o cmentarzach w internecie w piątkowym magazynie "Nowej Trybuny Opolskiej" w reportażu Iwony Kłopockiej-Marcjasz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?