Polski internet po raz kolejny zalała fala fałszywych wiadomości. Także tym razem możemy dostać maila przypominającego wiadomość od firmy wysyłkowej DHL, który z pozoru wygląda jak informacja o statusie przesyłki. W rzeczywistości zamiast przesyłki otrzymujemy złośliwe oprogramowanie. Instaluje się w momencie, gdy klikniemy na link, który według wiadomości ma prowadzić nas do „podglądu aktywnych zleceń”.
Skala zjawiska jest ogromna. Przestępcy wykorzystali konta zainfekowane podczas poprzednich ataków. W związku z tym wysyłają dziesiątki maili. Jest duże prawdopodobieństwo, że wirus trafi także do naszej skrzynki. Ostrzegamy – nie klikajcie w linki przekierowujące.
Tak wygląda mail od oszustów:
Wirusy w mailach. Jak sobie prowadzić?
Co zatem zrobić, żeby się zabezpieczyć? Przede wszystkim czytać uważnie wiadomości i sprawdzać nadawcę. Choć z pozoru nadawcą jest DHL24, po sprawdzeniu okazuje się, że wiadomość adresy niezwiązane z firmą – nie pochodzą z domeny dhl.com.pl.
Osoby, które ściągną zainfekowany plik i zainstalują go mają mieć duże kłopoty. Cyberprzestępcy potrafią zablokować dostęp do komputera i żądać okupu albo wykraść nasze dane do logowania w bankowości internetowej.
Niektóre wiadomości są automatycznie unicestwiane. Robi tak np. Gmail.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?